Pani ambasador Urszula Doroszewska nie nakazała zrezygnować ze startowania panu Mackiewiczowi. Przypadkiem byłam przy tej rozmowie. Pojawiła się sugestia, że lepiej będzie dla Polaków na Litwie i dla Związku Polaków na Litwie ważnej organizacji, rzeczywiście reprezentującej dużą, bo 6 proc. mniejszość polską na Litwie, żeby dopóki nie wyjaśni się sprawa bardzo poważnych oskarżeń pod jego adresem znakomicie udokumentowanych niestety została wyjaśniona
— mówiła Maria Przełomiec w telewizji wPolsce.pl.
Pani Przełomiec odniosła się do wywiadu udzielonego przez Waldemara Tomaszewskiego portalowi wPolityce.pl.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ WYWIAD. Lider Polaków na Litwie: Naszą pozycję udało się znacząco wzmocnić, jednak ciągle potrzebujemy pomocy Macierzy
Rozmowę można obejrzeć od -44 minuty:
Chodzi o zarzut fałszowania faktur przez Prezesa Związków Polaków na Litwie Michała Mackiewicza.
Pani Doroszewska bardzo słusznie mając na uwadze również dobro polskiej mniejszości na Litwie zasugerowała panu Mackiewiczowi, że może lepiej byłoby, żeby do czasu wyjaśnienia tej sprawy wstrzymał się od kandydowania
— wskazała.
Napięcie wynika stąd, że ani pan Tomaszewski ani pan Mackiewicz nie chcą się przyznać, że te faktury zostały sfałszowane
— mówi Maria Przełomiec.
Chodzi o faktury rozliczające środki otrzymywane od fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie, której pani Przełomiec jest sekretarzem.
Były to faktury za drukowanie tygodnika polskiego. Po prostu były zawyżone liczby egzemplarzy drukowanych. To było zrobione w sposób uwłaczający inteligencji nas wszystkich. To znaczy drukowane było 1000 egzemplarzy, faktury były na 4000 egzemplarzy. Przy czym faktury były w drukarni w Białymstoku, która drukuje tygodnik i która to zweryfikowała błyskawicznie. To trwało od czterech lat
— wyjaśniała Przełomiec.
Do kontroli doszło ponieważ zmienił się prezes fundacji.
Pan Mackiewicz był dwukrotnie wezwany do prokuratury w Polsce. Nie stawił się
— wskazała publicystka i prowadząca program „Studio Wschód” w TVP.
Przełomiec przekonywała, że obaj panowie, Tomaszewski i Mackiewicz idą w zaparte.
Pan Mackiewicz domaga się, żeby polska prokuratura przesłała wszystkie materiały do litewskiej prokuratury, bo liczy, że litewska prokuratura go uniewinni. To jest naprawdę kuriozum
— podkreślił gość telewizji wPolsce.pl.
Wskazała, że pan Mackiewicz w litewskiej prasie zaatakował ambasador polską w Wilnie i prezesa Fundacji Pomoc Polakom na Wschodzie Mikołaja Falkowskiego.
Nie możemy pozwalać na to, żeby było okradane państwo polskie i polscy podatnicy. Bardzo słusznie powiedział pan, że Akcja Wyborcza Polaków na Litwie ma sukcesy. Problem polega na tym, że Akcja Wyborcza Polaków na Litwie, której pan Tomaszewski jest przewodniczącym od 1999 r. nie załatwiła nic jeżeli chodzi o interesy Polaków na Litwie. Nic, zero, nul. Nie zgłosiła żadnego projektu czy podwójnego nazewnictwa, czy polskich nazwisk
— mówiła
Pani Przełomiec wspominała o zdarzeniu do którego doszło, kiedy AWPL była w koalicji rządowej.
Pani Cytacka będąc wiceministrem energetyki w rządzie litewskim w czasie litewskiego święta wywiesiła tylko polską flagę
— wspominała.
Wtedy AWPL miała swojego wiceministra od spraw rolnictwa i zwrotu ziemi nie załatwiono nic. Oprócz oczywiście ziemi dla pana Tomaszewskiego
— mówiła.
AWPL ma rzeczywiście jeden sukces. Załatwienie interesu pana Mackiewicza. Mianowicie w obecnej komisji etyki przekonali stronę litewską, że nie ma nic nieetycznego w postępowaniu pana Mackiewicza, w związku z tym nie będzie mu zdjęty immunitet. I to jest wszystko co zrobiła AWPL dla Polaków tam mieszkających
— przekonywała pani Przełomiec.
ems/wPolsce.pl
SPROSTOWANIE
W audycji „Poranna rozmowa” z dn. 25 lipca br. zatytułowanej „Maria Przełomiec: Pan Tomaszewski w zadziwiający sposób mija się z prawdą” w portalu wpolsce.pl i powtórzonej w waszym portalu, redaktor Maria Przełomiec przedstawiła kłamliwe informacje dotyczące mojej osoby, tym samym narusza moje dobro osobiste. Wypowiedź p. Marii Przełomiec dotycząca mojej osoby w całości jest kłamstwem.
Nieprawdą jest stwierdzenie, że jestem po polonistyce. Ukończyłam Prawo i Admi-nistrację na Uniwersytecie Gdańskim z wynikiem bardzo dobrym oraz podyplomowe studia Handlu Zagranicznego, a także m.in. ukończyłam kurs dla obcokrajowców w Krajowej Szkole Administracji Państwowej (KSAP).
Nie jest prawdą, że AWPL wyszła z koalicji, bo obraziła się na Butkievičiusa o Cy-tacką. AWPL opuściło koalicję rządzącą, bo żadne uzgodnienie programowe w ciągu 2 lat nie zostało zrealizowane, przy blokującej postawie samego premiera A. Butkievičiusa.
Jestem Polką, i z tego powodu jestem dumna. We wszystkie Polskie Święta Narodowe zawsze wywieszałam i będę wywieszać polską flagę, czy to się podoba pani Przełomiec czy nie, ale nigdy nie wywiesiłam jej w święto litewskie, jak to powiedziała, kolejne kłamstwo, pani Przełomiec.
Z poważaniem,
Renata Cytacka
Prezes Forum Rodziców Szkół Polskich Rejonu Solecznickiego
CZYTAJ TAKŻE: Oświadczenie Biura Prasowego AWPL-ZChR
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/405243-maria-przelomiec-w-wpolscepl