Sprawa jest prosta. Rozmawiałem z osobami, które były w Brukseli. Prezydenci Francji i USA spóźnili się 40 minut. Wobec tego, otworzono barek i niektórzy, w tym Jean-Claude Juncker przyssali się do niego. To nie ma nic wspólnego z rwą kulszową. To ogromny ból

— powiedział w „Salonie Dziennikarskim” Stanisław Janecki, odnosząc się do niedyspozycji przewodniczącego Komisji Europejskiej podczas szczytu NATO w Brukseli.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Juncker w kiepskiej dyspozycji podczas szczytu NATO. Nie był w stanie chodzić, podtrzymywał go m.in. prezydent Ukrainy. WIDEO

Niedyspozycja, czy choroba? Znamy powody dziwnego zachowania Junckera. Rzecznik KE: Miał atak rwy kulszowej

Prof. Pawłowicz o skandalu z Junckerem: Czemu szefowie państw nie reagują na kompromitujące pijackie zachowania szefa UE?!

Rafał Porzeziński zwrócił uwagę, że kiedyś w jego programie Bolesław Piecha powiedział, że w Brukseli bardzo przydałby się meeting AA, który dawałby im bezpieczeństwo mówienia o problemach we własnym gronie.

To co widzimy pokazuje nie tylko problem przewodniczącego KE, ale też jego otoczenia, które ignoruje wszystkie głupie zachowania osoby uzależnionej. Takie działania to wpychanie go w śmiertelną pułapkę

— mówił Porzeziński.

Autor programu „Ocaleni” dodał, że światowy bufor okrzyknął, że nic się nie stało.

Ale my sami żyjemy w kraju, w którym zamilczano to, że nasz prezydent na uroczystościach związanych ze zbrodnią w Katyniu był pijany. Milczeliśmy, udają, że tego nie było. Choroba alkoholowa ma ogromne przyzwolenie społeczne. To strasznie smutne

— przyznał.

Stanisław Janecki podkreślił, że smutne jest to, że nick nie chce robić Junckerowi przykrości, dlatego nie zwraca mu się uwagi, co jest fatalnym sygnałem.

W ocenie ks. Henryka Zielińskiego smutne jest to, że ktoś, kto ma bardzo dużo do powiedzenia w Europie tak się zachowuje.

Jeśli to wszystko dokonuje się w sytuacji newralgicznej, to jak przywódcy mocarstw mają traktować UE jako partnera i poważnie? To też sygnał dla naszego społeczeństwa. Jeśli Polacy oglądają zachowanie Junckera i potem słyszą, że są atakowani, to chyna tylko chodzi o to, żeby ludzie koncentrowali się na polityce rządu, którą krytykuje UE

— powiedział ks. Henryk Zieliński.

wkt