Jestem przekonana, że nie powinniśmy czuć się zagrożeni i powinniśmy liczyć na wsparcie innych państw. Czasami politycy europejscy robili wrażenie iż zaczynają rozumieć nasze argumenty
— powiedziała na antenie RMF Fm poseł Prawa i Sprawiedliwości Małgorzata Gosiewska, odnosząc się do dzisiejszego wysłuchania w Parlamencie Europejskim.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prof. Pawłowicz: KE chciałaby, żeby Polska cofnęła wszystkie reformy. Albo będzie demokracja, albo totalitarna ideologia
Gosiewska dodała, że „Polska która wstaje na nogi, która się reformuje i rozwija nie jest wygodna dla niektórych naszych sąsiadów”. Podkreśliła również, że nie przekonują jej raporty ani Rady Europy, ani ONZ, mówiące o tym, że w Polsce rzekomo łamana jest praworządność.
Zastanawiam się, co ci ludzie robili wtedy, kiedy służby wkraczały do tygodnika „Wprost”, kiedy strzelano z gumowych kul do górników, kiedy policja kopała uczestników Marszu Niepodległości. To wszystko pamiętamy. I wtedy było dobrze? Gdzie byli ci ludzie walczący teraz o demokrację?
— mówiła poseł Małgorzata Gosiewska.
wkt/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/401294-gosiewska-gdzie-byla-ke-kiedy-strzelano-do-gornikow