Gorąco zaprzeczam istnieniu trwających lub nadchodzących negocjacji dotyczących dołączenia PiS do Europejskiej Partii Ludowej. EPL nie ma zamiaru negocjować z PiS, które odmawia respektowania zasady „Rule of law” w Polsce

– napisał na Twitterze Joseph Daul, przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej.

PO i PSL są jedynymi stronami, które reprezentują politykę Europejskiej Partii Ludowej i wartości UE w Polsce

– podkreślił deputowany do Parlamentu Europejskiego.

Nie jest to jedyny niepokojący sygnał dla PiS, jaki płynie z Brukseli.

Europosłowie z EPL z którymi rozmawiałem, słysząc ten pomysł, rysują kolko na czole. Poza tym, zgodnie ze statutem EPL, musiałyby na to wyrazić zgodę PO i PSL

– napisał na Twitterze Krzysztof Lisek, były europoseł PO.

Wszystko wskazuje na to, że mimo sympatii z Fideszem, PiS będzie skazane na członkostwo we frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. O ile można patrzeć przez palce na doniesienia Krzysztofa Liska, trudno przejść do porządku dziennego nad deklaracjami Josepha Daula.

gah