Drodzy obywatele! Na dzisiaj przygotowałam całkowicie apolityczną i bezstronną przemowę, której jednak tutaj nie wygłoszę. Patrząc na to, co się dzieje na dzisiejszych obradach, jestem zmuszona wyrazić swoje zdanie i swój sprzeciw. Chciałam tylko podziękować naszemu rządowi za to, że zapewnił mi poczucie bezpieczeństwa. Za to, że nie pozwolił wprowadzić uchodźców

— mówiła jedna z uczestniczek Parlamentu Dzieci i Młodzieży, odbywającego się dzisiaj na Uniwersytecie Warszawskim. Po jej słowach rozległy się gromkie brawa, ale część uczestników zaczęła też buczeć.

CZYTAJ TAKŻE: Na UW zebrał się alternatywny Parlament Dzieci i Młodzieży. W pierwszych ławach opozycja, a przed budynkiem rozdają książki Balcerowicza

CZYTAJ TAKŻE: A to dobre! Co PO ma do zaproponowania młodzieży? Powołanie nowego ministra i zwiększenie roli Sejmu Dzieci i Młodzieży

Dzięki tej decyzji nie boję się chodzić po ulicy, nie boję się aktów terrorystycznych. Tą trudną decyzją broni naszego kraju, naszej kultury, dziedzictwa i nas obywateli polskich!

— mówiła dalej posłanka Parlamentu Dzieci i Młodzieży. Wówczas także rozległy się brawa, ale także coraz głośniejsze buczenie, część uczestników Parlamentu zaczęła głośno uderzać w ławki.

Moje koleżanki w Amsterdamie, Paryżu, boją się jeździć do centrum, boją się o to, jak się ubierają!!

— kontynuowała posłanka.

A Wam spod znaku tęczy już dziękujemy, bo zmieniliście to piękne zjawisko, zagarnęliście to, a teraz już nigdy tęcza nie będzie mi się kojarzyć z pięknym zjawiskiem! Zniszczyliście to

— zwróciła się do buczących posłanka. W tym momencie wygłoszono skandaliczny apel ze strony prowadzących obrady:

Proszę o wyłączenie mikrofonu posłance. (…) Proszę się powstrzymać od takich przemów!

— słychać na nagraniu. Jak widać, niestety z wolnością słowa na posiedzeniu Parlamentu Dzieci i Młodzieży nie było najlepiej.

Oburzona wystąpieniem młodej uczestniczki Parlamentu Dzieci i Młodzieży była Dorota Zawadzka, znana jako „Superniania”.

Po całym dniu świetnych, mądrych, merytorycznych wystąpień młodych ludzi na @parlament_dim pojawiło się jedno niebywałe. Nawołujące do nienawiści i dyskryminujące. Bardzo ostra reakcja młodych ludzi na sali. Chcieli ją nawet wykluczyć z obrad. Bardzo to było smutne wystąpienie

— napisała. Nie zauważyła, że wystąpienie posłanki spotkało się także z aprobatą części uczestników Parlamentu Dzieci i Młodzieży.

as/Twitter