Nie, takiego projektu nie będziemy przedstawiać. Wiemy, że prezydent zapowiedział konsultacje w przedmiocie tej ustawy czekamy na ich efekt

— powiedziała rzecznik PiS Beata Mazurek na konferencji prasowej, odnosząc się do weta prezydenta wobec tzw. ustawy degradacyjnej.

Prezydent ma prawo, żeby ustawy wetować, podpisywać, kierować do Trybunału Konstytucyjnego

— dodała.

Decyzji tej nie rozumiemy

— przyznała jednak.

Rzecznik Mazurek zaznaczyła, że już niebawem PiS zaprezentuje projekt uchwały dotyczący powołania komisji śledczej, która zajmie się wyłudzeniami podatkowymi.

Kukiz‘15 powinien doskonale wiedzieć, ze jego projekt uchwały zawierał błędy formalne. Kiedy będziemy prezentować swój projekt uchwały, a najpóźniej zrobimy to jutro, będziemy prezentować różnice między naszym projektem a ich

— mówiła.

Nam zależy na tym, żeby ta komisja ruszyła, (…) dlatego że ostatnio intensywnie wybrzmiała informacja, jak dużo stracił budżet państwa

— dodała.

Odniosła się też do słów poseł PO Izabeli Leszczyny, że afery PO to tylko wymysł PiS.

CZYTAJ TAKŻE: Kolejny spektakl teatrzyku Schetyny. Poseł Izabela Leszczyna: „To, co PiS nazywa aferami Platformy, jest wytworem PiS-owskiej propagandy”

Mam prośbę - odwińcie swoje materiały, mówcie o aferach: Amber Gold, stoczniowej, infoaferze, (…) tym którzy mają zaniki pamięci przypomnijcie, jak to było za czasów PO – PSL

— powiedziała. Odniosła się również do kolejnych zarzutów dla prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, dotyczących nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych.

Trzeba być mało inteligentnym, żeby dać wiarę, że ktoś zapomina w swoim oświadczeniu majątkowym ujawnić kwotę 180 tys. zł

— mówiła.

as