Po 2,5 miesiącu przeglądu resortów, ministrów, wiceministrów, sekretarzy i podsekretarzy stanu, chcielibyśmy zaprezentować kilka propozycji zmian oraz zmian. Niektóre propozycje będą wymagały zmian ustawowych. Sprawne i efektywne państwo to takie, które działa w oparciu o bardzo profesjonalne kadry, nie w oparciu o rozbudowaną biurokrację
— mówił podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
Zaczynamy od siebie, od składu ministrów, wiceministrów, sekretarzy i podsekretarzy stanu. Mamy dziś łącznie liczbę 126 osób na na tych stanowiskach i w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy chcemy tę liczbę zredukować o co najmniej 20 proc., znacząco zmniejszyć liczbę wiceministrów na stanowiskach sekretarzy i podsekretarzy stanu
— zapowiedział premier.
Drugi element tej zmiany to także państwo transparentne. Chcemy zlikwidować wszelkie nagrody i premie dla ministrów, wiceministrów oraz sekretarzy stanu. W przypadku podsekretarzy stanu jest moja propozycja, by tę grupę korpusu politycznego, przesunąć do grupy urzędników służby cywilnej
— mówił.
Jeżeli parlament przychyli się do tej propozycji, wtedy część składu rządu będzie trochę na wzór skandynawski, czy niemiecki, czy francuski, częścią korpusu służby cywilnej, a nie korpusu stricte politycznego
— dodał.
Szef rządy zapowiedział także zmniejszenie liczby członków gabinetów politycznych oraz zmniejszenie bądź likwidację kart kredytowych w resortach.
Tu w ciągu najbliższych dwóch miesięcy również zmniejszymy w większości ministerstw i jednostek administracyjnych, które podlegają Prezesowi Rady Ministrów, członków gabinetu politycznego
— poinformował.
W niektórych przypadkach po analizie może się okazać, że dla ambasad i ataszatów będą one potrzebne. Tam gdzie nie są niezbędne, chcielibyśmy je zlikwidować i będą używane tylko karty debetowe lub instytucjonalne karty prepaidowe, by gwarantować płatności w hotelach lub tam gdzie będą one niezbędne
— powiedział Mateusz Morawiecki.
Zwiększymy transparentność posługiwania się kartami znacząco. Ale należy podkreślić, że nie ma to nic wspólnego z pytaniami z ostatnich kilku dni, ponieważ, akurat szanowny pan poseł, który zapytał o wydatki MON w roku 2016 i 2017, zapomniał zapytać być może o rok 2015, w którym to roku wydatki w czasach rządów PO-PSL były wyższe w całych siłach zbrojnych i MON niż w roku 2016”
— dodał.
Premier zapowiedział integrację różnego rodzaju instytucji administracji rządowej, która - jak wskazywał - ma zwiększyć efektywność działania rządu.
Rozpoczęliśmy już ten kierunek działania od integracji instytutów badawczych. W Sejmie jest już ustawa przyjęta przez Radę Ministrów, która ma na celu zmniejszyć liczbę instytutów, a w szczególności zintegrować instytuty, które dotyczą szeroko rozumianej gospodarki w formule Instytutu Łukasiewicza. 41 instytutów będzie podlegać jednej strukturze Instytutu Łukasiewicza
— podkreślił Morawiecki.
Jak dodał, integracja ta ma być kontynuowana także w obszarach inspekcji, czy agencji.
Już pan minister rolnictwa doprowadził do integracji Agencji Rynku Rolnego i Agencji Nieruchomości Rolnych, powstał Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa
— wskazał.
Chcielibyśmy, by sekretarze stanu, podobnie jak ministrowie,nie otrzymywali dodatkowych form wynagrodzenia, ale jednak ci, którzy są parlamentarzystami, żeby mogli otrzymywać część swojego uposażenia parlamentarnego w 50-60 proc.
— dodał szef rządu.
Jak podkreślił premier Morawiecki, proponowane zmiany mają trzy podstawowe cele:
Uporządkowanie struktur i ich redukcję, zwiększenie transparentności wszystkich naszych działań i zwiększenie transparentności całej Rady Ministrów
— mówił.
Minister to sługa państwa. W tym przypadku chcemy, aby ta misja była w ten sposób przez ministrów postrzegana. W tym roku nie będzie żadnych dodatkowych nagród. Chcę, by ministrowie dokonali audytów we wszystkich swoich jednostkach pod kątem wszelkich wydatków
— dodał Morawiecki.
Prezes Rady Ministrów stwierdził, po pytaniach dziennikarzy, że nie zamierza zwiększać wynagrodzeń ministrów, wiceministrów.
One pozostają na dotychczasowym poziomie, ale jeśli chodzi o pracowników służby cywilnej, tutaj mógłbym wyrazić życzenie. Przede wszystkim uważam, że powinniśmy mieć zmniejszoną liczbę pracowników, którzy powinni pracować na jak najwyższym poziomie profesjonalizmu, efektywności
— mówił.
Mam od ponad 20 lat duże doświadczenie w zarządzaniu dużymi organizmami, organizacjami, pionami i jednostkami i to nie jest tak, że im więcej ludzi, im więcej dyrektorów, tym zawsze lepsza praca i tym więcej się zrobi. Czasami jest efekt odwrotny - gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść
— stwierdził.
Chcemy odwrócić efekt Polski resortowej
— zapowiedział premier, szacując oszczędności wynikające z redukcji stanowisk w rządzie oraz „zmniejszenia używalności kart kredytowych” w skali roku na poziomie ok 20 mln zł.
Zapytany z kolei o nagrodę, która mu została przyznana w rządzie, Mateusz Morawiecki poinformował, że przeznaczył ją na cele charytatywne.
ak/wPolityce.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/384453-sprawne-panstwo-premier-morawiecki-zapowiada-zmniejszymy-liczbe-wiceministrow-i-zlikwidujemy-nagrody-dla-czlonkow-rzadu