Jeżeli będzie trzeba, będę kandydował na prezydenta Kielc

—powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE Piotr Liroy-Marzec, poseł niezależny.

Przyznał, że ma dużo pracy, ale jeśli będzie trzeba, to będzie się bił o prezydencki fotel swojego miasta. Polityk nie żałuje rozstania z ugrupowaniem Kukiz`15 i podkreśla:

Jeżeli będzie trzeba to moja kandydatura na prezydenta Kielc jest możliwa. Przedstawie ludziom pomysł, taki który dałby mi wygraną. (…) Znalazłem osobę, która jest patriotą lokalnym, ale nie mogę głośno powiedzieć, kto to jest. Nie jest to człowiek upartyjniony (…) to osoba, która w moim regionie dobrze kojarzy się wszystkim ugrupowaniom (…) Będę w tym tygodniu namawiał partię rządzącą, żeby poparła kandydata, który jest niezależny

—podkreślił Liroy-Marzec.

Politykowi szczególnie bliska jest kultura i  ma plan dotyczący tego jak promować nasze osiągnięcia kulturalne za granicą.

Inne narody maja jedną wspólna rzecz - kulturę. Poprzez kulturę jednoczą ludzi wszędzie tam gdzie przebywają i mieszkają. My, przed wojną mieliśmy Paderewskiego, który próbował coś z tym zrobić. Wojna to przerwała, potem się nic nie działo

—mówił Liroy-Marzec.

Przyszła komuna, której nie interesowało promowanie polskiej kultury, no chyba, że w Moskwie. (…) Musimy mieć coś na wzór British Counceil, jedną organizację, która zajmuje się Polonią na całym świecie. Jej kręgosłupem powinna być kultura, coś co łączy i spaja Polaków za granicą

—mówił i podkreślił:

Nie powinniśmy mieć żadnych kompleksów, bo mamy artystów światowego formatu.

Chcę promować polską kulturę na świecie na 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. W Toronto powstanie biuro promocji polskiej kultury. W Chinach na festiwalach będą polscy artyści

—mówił polityk.

Piotr Liroy-Marzec pilnuje też swojej obietnicy wyborczej czyli ustawy o medycznej marihuana. Poseł podkreśla, że tylko uprawa narodowa marihuany, pod ochroną rządu, mogłaby gwarantować, że będzie ona dostępna dla pacjentów.

Liroy-Marzec niebawem spotka się w tej sprawie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim.

Jarosław Kaczyński jest otwarty na marihuanę. W przyszłym tygodniu będę chciał spotkać się, po raz kolejny, z prezesem PiS ws. poprawki do ustawy o marihuanie, jeśli chodzi uprawy u producentów. Kanada zarabia miliardy na tej uprawie

—mówił.

ann/#RZECZoPOLITYCE

-

Nie zapomnij kupić nowego numeru największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „Sieci”, w sprzedaży od 26 lutego br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.

Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl.