PiS atakuje byt nieistniejący. Nikt nie twierdził, że w Polsce były polskie obozy śmierci
— „odkrywczo” stwierdził w programie „Tomasz Lis.” (Onet/Newsweek) Stefan Niesiołowski, poseł koła „Europejscy Demokraci”. Najwyraźniej nie zauważył, jak często za granicą pojawiało się kłamliwe sformułowanie „polskie obozy śmierci”.
Były polityk Platformy Obywatelskiej dokonał nie lada sztuki - w jednym zdaniu użył dwóch nieprawd - po pierwsze niejako stwierdził, że w Polsce mamy jakiś problem z antysemityzmem, a po drugie, że rząd z nim nie walczy, mimo, iż przedstawiciele rządu wielokrotnie podkreślali, że nie ma w Polsce na rasizm, ksenofobię, propagowanie faszyzmu czy antysemityzmu. W zeszłym tygodniu rząd powołał nawet międzyresortowy zespół do walki z przejawami faszyzmu i innych ideologii totalitarnych.
CZYTAJ TAKŻE: Powstał międzyresortowy zespół do walki z przejawami faszyzmu. To inicjatywa ministra Brudzińskiego
Rząd nic nie robi, żeby walczyć z antysemityzmem
— stwierdził mimo tych faktów Niesiołowski. Polityk należący do koła poselskiego, które ma w nazwie słowo „demokracja” najwyraźniej odmawia też prawa do rządzenia demokratycznie wybranemu rządowi Prawa i Sprawiedliwości.
Polska jest okupowana przez PiS
— wypalił.
as/Onet
-
Nie musisz wychodzić z domu, by przeczytać najnowszy numer tygodnika „Sieci”!
Kup e - wydanie naszego pisma a otrzymasz dostęp do aktualnych jak i archiwalnych numerów największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/383403-seans-nienawisci-niesiolowskiego-w-programie-lisa-rzad-nic-nie-robi-zeby-walczyc-z-antysemityzmem-polska-jest-okupowana-przez-pis