Największa oglądalność wypadła na występ Maryli Rodowicz z Cyganami. To nie Sławomir i Fonsi, a Maryla i Zenek Martyniuk. To były te „ośmiotysięczniki”.
– powiedział dyrektor TVP2 Marcin Wolski w rozmowie z wPolityce.pl.
wPolityce.pl: Za nami „Sylwester Marzeń” w TVP2. Jak Pan ocenia koncert w Zakopanem?
Marcin Wolski, dyrektor TVP2: Osiągnęliśmy ewidentny sukces w kwestii oglądalności. To przerosło nasze oczekiwania. Przyznam szczerze, że nie spodziewaliśmy się aż tak dobrego wyniku. Bardzo istotny jest też fakt, że na sam koncert przyszło tak wiele osób. Przed sceną w Zakopanem zebrało się ok 100 tysięcy osób. To o kilkakrotnie więcej niż na co dzień mieszka w samym mieście. Otrzymałem też wiele wiadomości od osób, które na co dzień są mocno krytyczne. Gratulowano nam udanej organizacji i świetnych wyników. A sposób realizacji całej imprezy był naprawdę na światowym poziomie. Poczynając od scenariusza, przez jakość obrazu, aż po same występy gwiazd.
W rozmowie z TVP Info zwrócił Pan uwagę na kwestie bezpieczeństwa. Wszystko poszło zgodnie z planem?
Klimat był bezpieczny. Były oczywiście i problemy. Pod scenę chciało dostać się więcej osób niż można było wpuścić ze względu na kwestie bezpieczeństwa. W mojej wypowiedzi chodziło o poczucie bezpieczeństwa, w nawiązaniu do tego, co dzieje się w czasie sylwestra np. w Berlinie. Różnica jak między niebem a ziemią.
Obawiał się Pan czegoś przed koncertem?
Bałem się trochę, że po poprzednim, wyjątkowo udanym sylwestrze w Zakopanem, w tym roku nie uda nam się tego przebić. Takie gwiazdy jak Luis Fonsi i Sławomir pomogli przeskoczyć nawet to, co udało się osiągnąć dwanaście miesięcy temu.
Coś szczególnie się Panu podobało?
Pamiętajmy, że najwięcej uwagi zwrócone było w kierunku tych mega gwiazd, które wystąpiły na naszej scenie. Ale chciałem zwrócić uwagę na muzyków cygańskich, którzy zrobili świetne wrażenie. A największa oglądalność wypadła na występ Maryli Rodowicz z Cyganami. To nie Sławomir i Fonsi, a Maryla i Zenek Martyniuk. To były te „ośmiotysięczniki”.
Który występ najbardziej podobał się Panu?
Na mnie największe wrażenie zrobiło przypomnienie Marka Grechuty. Zaletą tego typu koncertu jest to, że występują artyści odpowiedni dla każdego odbiorcy.
Not. TK
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/374384-nasz-wywiad-marcin-wolski-o-sylwestrze-marzen-tvp-sukces-ogladalnosci-przerosl-nasze-oczekiwania