Są w przystawce PiS. Proszę zobaczyć, jak głosują – zawsze tak, jak PiS. U nas mogli głosować zgodnie ze swoim sumieniem. Ale jestem paradoksalnie wdzięczny PiS za to, że przez taką typową dla partii korupcję polityczną wyciąga nam osoby, które wiemy, że nigdy nie będą chciały z nami zmieniać systemu. Tych, którym bardziej zależy na apanażach, niż na zmianie systemu PO-PiS czyli systemu partyjnego zawłaszczania państwa
— powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu, komentując kwestię odejścia posłów Chruszcza i Andruszkiewicza z Kukiz‘15.
wPolityce.pl: Spór prezydenta z szefem MON dalej trwa, o czym świadczy chociażby wideo, na którym prezydent mówi o „ubeckich metodach”, jakie Antoni Macierewicz ma stosować wobec doradcy prezydenta, gen. Kraszewskiego. Jak pan to skomentuje?
Stanisław Tyszka: To jest bardzo niepokojące i nieakceptowalne. Minister obrony narodowej poniża, ignoruję zwierzchnika sił zbrojnych. To dotyczy bardzo wrażliwego obszaru, jakim jest kwestia obronności. Nasi partnerzy zagraniczni śmieją się z tej sytuacji, a niektórzy pewnie zacierają ręce, dlatego że to bardzo Polskę osłabia i świadczy o absolutnym braku powagi i nieudolności PiS-u, które akceptuje taką sytuację od miesięcy. Należy to jak najszybciej rozwiązać.
Czy zatem pana zdaniem minister Macierewicz powinien zostać zdymisjonowany?
Wina leży całkowicie po stronie ministra Macierewicza. Powinien zostać zmieniony przy rekon strukcji rządu.
Nawiążę jeszcze do samych słów prezydenta o ubeckich metodach. Czy one nie są jednak za ostre? Minister Macierewicz w PRL-u sam doświadczył owych „ubeckich metod” na sobie.
Myślę, że w prezydencie coś pękło. Politycy starszej daty mają ładniejszą lub brzydszą przeszłość, ale istotne jest to, co robią w tej chwili, czy dobrze pracują dla Polski. Minister Macierewicz pracuje źle. Miał być system dowodzenia pod koniec zeszłego roku, a go nie ma. Są opóźnienia w budowie Wojsk Obrony Terytorialnej, opóźnienia w zamówieniach sprzętu dla armii. A przede wszystkim zachowuje się w sposób nieakceptowalny wobec zwierzchnika sił zbrojnych, czyli prezydenta, który ma nieporównywalnie większą legitymację demokratyczną. Najsilniejszą w Polsce.
Zmienię temat. Niedawno do klubu Kukiz‘15 dołączył Łukasz Rzepecki, ale klub opuściło z kolei dwóch posłów – Sylwester Chruszcz i Adam Andruszkiewicz. Obaj wymieniali pana, jako osobę, która przyczyniła się do ich decyzji. Poseł Chruszcz powiedział nawet, że jest panu bliżej do totalnej opozycji niż do obozu prawicy. Jak by pan odpowiedział na takie słowa?
Jest mi równie daleko do PO, jak i PiS. Kukiz‘15 jest niezależną trzecią siłą polityczną, która ma własny program i go realizuje. Jesteśmy przede wszystkim ruchem obywatelskim, który chce by to obywatele rządzili w Polsce a nie partyjni kacykowie. Po drugie jako jedyne ugrupowanie w Sejmie chcemy niskich i prostych podatków, obniżenia składek ZUS, VAT, likwidacji PIT. A dlaczego te osoby krytykowały mnie? Myślę, że dostały takie polecenie od swoich nowych mocodawców, czyli PiS.
Przecież ci posłowie nie dołączyli do PiS, tylko koła Wolni i Solidarni, które nie należy do Zjednoczonej Prawicy.
Są w przystawce PiS. Proszę zobaczyć, jak głosują – zawsze tak, jak PiS. U nas mogli głosować zgodnie ze swoim sumieniem. Ale jestem paradoksalnie wdzięczny PiS za to, że przez taką typową dla partii korupcję polityczną wyciąga nam osoby, które wiemy, że nigdy nie będą chciały z nami zmieniać systemu. Tych, którym bardziej zależy na apanażach, niż na zmianie systemu PO-PiS, czyli systemu partyjnego zawłaszczania państwa.
My jako Kukiz‘15 chcemy przekonać ludzi, że naprawdę mogą żyć w normalnym państwie, jeśli przestaną się nabierać na pozorowaną wojnę wewnątrz PO-PiS i jeśli sami w miarę możliwości zaangażują się w sprawy publiczne, choćby przez stronę www.samorządyzkukizem.pl.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/367738-nasz-wywiad-stanislaw-tyszka-o-bylych-kolegach-z-kukiz15-sa-w-przystawce-pis-prosze-zobaczyc-jak-glosuja