Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję Wojskowego Sądu Okręgowego w Warszawie o zwolnieniu z aresztu Piotra C. - porucznika rezerwy, sądzonego przed tym sądem m.in. za gromadzenie dokumentów w celu udzielenia ich obcemu wywiadowi.

Nie zgadzamy się z tą decyzją, biorąc pod uwagę m.in., że oskarżony wcześniej ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości

— tak zażalenie uzasadnił prok. Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W rozmowie z PAP dodał, że zdaniem prokuratury „dla prawidłowego toku postępowania niezbędne jest stosowanie izolacyjnego środka zapobiegawczego”.

WSO wydał postanowienie o zwolnieniu C. z aresztu oraz zastosowaniu wobec niego 50 tys. zł poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju, zatrzymania paszportu i dozoru policji. Według cytowanego przez portal TVP Info rzecznika WSO, sąd uznał, że na obecnym etapie postępowania i po blisko roku aresztu ustały przesłanki do jego dalszego stosowania - takie jak obawa ucieczki, czy ukrywania się.

Prokuratura oskarżyła C. o gromadzenie w celu udzielenia obcemu wywiadowi dokumentów - papierowych i elektronicznych, w tym niejawnych. Za taki czyn grozi do 8 lat więzienia. Zarzut dotyczy też znalezionych u C. trzech sztuk amunicji, za co grozi do 10 lat więzienia. Były oficer oskarżony jest również o przechowywanie dokumentów niejawnych poza kancelarią tajną jednostki wojskowej.

Akt oskarżenia złożył wydział ds. wojskowych prokuratury okręgowej, działający pod nadzorem departamentu ds. wojskowych Prokuratury Krajowej.

Piotr C. służył w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie, która powstała w miejsce 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego (rozwiązanego po katastrofie smoleńskiej). Zatrzymała go Służba Kontrwywiadu Wojskowego w 2014 r., ale wówczas nie został aresztowany. Przebywał później na zwolnieniu lekarskim i odszedł ze służby. Od sierpnia 2016 r. był poszukiwany listem gończym. Został zatrzymany w grudniu 2016 r. w akcji SKW we współpracy z innymi służbami. Jego proces przed WSO toczy się z wyłączeniem jawności.

W tej sprawie według mediów doszło do sporu między SKW, a prokuraturą o skalę zarzutów - SKW chciała dla C. zarzutu szpiegostwa, a prokuratura wojskowa - jedynie uznania działań oficera za przestępstwo mniejszej wagi, związane z niedopełnieniem procedur dotyczących przechowywania materiałów niejawnych.

wkt/PAP