W obchodach 73. rocznicy wyzwolenia Bredy bierze udział ośmiu ostatnich żyjących żołnierzy gen. Maczka (pięciu z Polski, dwóch z Holandii i jeden z Wielkiej Brytanii), m.in. mjr Marian Słowiński, który służył w 65. batalionie czołgów 1. Pułku Pancernego 1. Dywizji Pancernej. Obecni są również, oprócz kpt. Semraua, kpt. Wacław Butowski i por. Alojzy Jedamski. Wszyscy przeszli trudny szlak bojowy od Francji przez Belgię i Holandię do Niemiec. W upamiętnieniu polskich walk o Bredę bierze udział również mjr Janusz Gołuchowski, który do „pancerniaków” trafił już po wojnie i od wielu lat aktywnie działa w środowisku żołnierzy gen. Maczka.
Na uroczystościach obecni są: dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. dyw. Jarosław Mika, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie prof. Zbigniew Wawer, ambasador RP w Królestwie Niderlandów Marcin Czepelak, attache obrony w Królestwie Niderlandów kmdr Andrzej Konkol, prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz (miasto partnerskie Bredy) oraz dowódca 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania gen. bryg. Stanisław Czosnek.
W Bredzie obecni są również przedstawiciele instytucji pielęgnujących pamięć o polskiej historii, delegacje szkół noszących imię gen. Maczka, lokalne władze i mieszkańcy miasta, w tym żyjący w Bredzie Polacy.
- Dywizja Pancerna została powołana do życia 25 lutego 1942 r. na rozkaz Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego. Po intensywnym szkoleniu, w składzie 1. Armii Kanadyjskiej, ruszyła ona na otwarty w czerwcu 1944 r. front zachodni. Odegrała znaczącą rolę w bitwie pod Falaise, zamykając okrążenie wokół niemieckich 7. Armii i 5. Armii Pancernej w tzw. kotle. Zwycięski marsz dywizji pod dowództwem gen. Maczka wiódł przez północną Francję, Belgię i Holandię aż po wielką bazę niemieckiej marynarki wojennej w Wilhelmshaven.
Bijcie się twardo, ale po rycersku
— mówił do swych żołnierzy gen. Maczek.
Holandia podobnie jak Belgia stała się po wojnie nową ojczyzną dla kilkuset polskich żołnierzy. Wielu z nich otrzymało po wojnie honorowe obywatelstwa miast, którym przywracali wolność. W uznaniu zasług 1. Dywizja Pancerna uhonorowana została Wojskowym Orderem Wilhelma, stanowiącym najstarsze i najwyższe odznaczenie Królestwa Niderlandów. Dowódcy dywizji przyznano na wniosek mieszkańców Bredy honorowe obywatelstwo Holandii.
Po zakończeniu wojny gen. Maczek pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Pozbawiony obywatelstwa polskiego, pracował jako barman w jednym z hoteli w Edynburgu. Doczekał wolnej Polski - zmarł 11 grudnia 1994 roku w Edynburgu w wieku 102 lat.
as/Z Bredy Katarzyna Krzykowska (PAP)/Twitter
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W obchodach 73. rocznicy wyzwolenia Bredy bierze udział ośmiu ostatnich żyjących żołnierzy gen. Maczka (pięciu z Polski, dwóch z Holandii i jeden z Wielkiej Brytanii), m.in. mjr Marian Słowiński, który służył w 65. batalionie czołgów 1. Pułku Pancernego 1. Dywizji Pancernej. Obecni są również, oprócz kpt. Semraua, kpt. Wacław Butowski i por. Alojzy Jedamski. Wszyscy przeszli trudny szlak bojowy od Francji przez Belgię i Holandię do Niemiec. W upamiętnieniu polskich walk o Bredę bierze udział również mjr Janusz Gołuchowski, który do „pancerniaków” trafił już po wojnie i od wielu lat aktywnie działa w środowisku żołnierzy gen. Maczka.
Na uroczystościach obecni są: dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych gen. dyw. Jarosław Mika, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie prof. Zbigniew Wawer, ambasador RP w Królestwie Niderlandów Marcin Czepelak, attache obrony w Królestwie Niderlandów kmdr Andrzej Konkol, prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz (miasto partnerskie Bredy) oraz dowódca 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania gen. bryg. Stanisław Czosnek.
W Bredzie obecni są również przedstawiciele instytucji pielęgnujących pamięć o polskiej historii, delegacje szkół noszących imię gen. Maczka, lokalne władze i mieszkańcy miasta, w tym żyjący w Bredzie Polacy.
- Dywizja Pancerna została powołana do życia 25 lutego 1942 r. na rozkaz Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego. Po intensywnym szkoleniu, w składzie 1. Armii Kanadyjskiej, ruszyła ona na otwarty w czerwcu 1944 r. front zachodni. Odegrała znaczącą rolę w bitwie pod Falaise, zamykając okrążenie wokół niemieckich 7. Armii i 5. Armii Pancernej w tzw. kotle. Zwycięski marsz dywizji pod dowództwem gen. Maczka wiódł przez północną Francję, Belgię i Holandię aż po wielką bazę niemieckiej marynarki wojennej w Wilhelmshaven.
Bijcie się twardo, ale po rycersku
— mówił do swych żołnierzy gen. Maczek.
Holandia podobnie jak Belgia stała się po wojnie nową ojczyzną dla kilkuset polskich żołnierzy. Wielu z nich otrzymało po wojnie honorowe obywatelstwa miast, którym przywracali wolność. W uznaniu zasług 1. Dywizja Pancerna uhonorowana została Wojskowym Orderem Wilhelma, stanowiącym najstarsze i najwyższe odznaczenie Królestwa Niderlandów. Dowódcy dywizji przyznano na wniosek mieszkańców Bredy honorowe obywatelstwo Holandii.
Po zakończeniu wojny gen. Maczek pozostał na emigracji w Wielkiej Brytanii. Pozbawiony obywatelstwa polskiego, pracował jako barman w jednym z hoteli w Edynburgu. Doczekał wolnej Polski - zmarł 11 grudnia 1994 roku w Edynburgu w wieku 102 lat.
as/Z Bredy Katarzyna Krzykowska (PAP)/Twitter
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/364582-kasprzyk-w-73-rocznice-wyzwolenia-bredy-przez-polakow-ten-skrawek-niderlandzkiej-ziemi-jest-dla-nas-skrawkiem-polski-zdjecia?strona=2