Dwa dni temu portal wPolityce.pl ujawnił, że MSWiA podjęło działania kontrolne wobec Fundacji Otwarty Dialog. Jak informowaliśmy, chodziło o koncesję na sprzedaż broni, jaką dysponował Bartosz Kramek, jeden z liderów fundacji, namawiający do organizowania w Polsce Majdanu. Zgoda została wydana przez MSW 15 grudnia 2014 r., gdy szefem resortu była Teresa Piotrowska. Jak informuje TVP Info, wydanie zgody rekomendował były szef SKW Piotr Pytel, na którym ciążą zarzuty współpracy z FSB. O komentarz w sprawie poprosiliśmy pełnomocnika ministra obrony narodowej do spraw Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO Mariusza Maraska.
W przypadku udzielania pozwoleń firmom zajmującym się obrotem specjalnym, a do tej kategorii należy handel bronią, istnieje prawny obowiązek przestrzegania należytej staranności podczas udzielania koncesji. Należy wnikliwie sprawdzić osobę, której się udziela takiego pozwolenia i certyfikowaną firmę. Przedsiębiorstwa zajmujące się obrotem specjalnym powinny być głęboko prześwietlone. Sprawdzeniu podlega ich wiarygodność, stosowane procedury, technologie, zabezpieczenia, przejrzystość finansów, kompetencje i wiarygodność pracowników
— mówi szef CEK NATO Mariusz Marasek w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
W tym przypadku, jak pokazują ujawnione okoliczności i ostatnia aktywność fundacji, koncesja ta w ogóle nie powinna być przyznana. Pozwolenie na produkcję i handel bronią otrzymała fundacja (co nie jest praktyką powszechną), mimo, iż tworzące ją osoby wykazują niechęć do obowiązującego w Polsce ustroju i systemu prawnego. Osoby reprezentujące fundację nawołują do łamania obowiązującego prawa i zachęcają do obalenia przemocą legalnie wybranych władz państwa. Koncesja to w ogóle nie powinna zostać przyznana
— przekonuje nasz rozmówca.
Dlatego pozytywna rekomendacja byłego generała, wówczas szefa SKW, Piotra Pytla i osoby odpowiedzialnej wówczas w tej służbie za koncesje i handel bronią, a następnie przychylna fundacji decyzja Ministra Spraw Wewnętrznych mogły zostać wydane z naruszeniem procedur, prawa i troski o bezpieczeństwo państwa. Ostatnie wypowiedzi i działania przedstawiciela tej fundacji wskazują, na to, iż wydanie decyzji było błędem, o ile nie służyło jakimś zakulisowym celom
— dodaje.
Wskazuje, że odopowiednie organy państwa powinny przyjrzeć się kulisom podjęcią przez MSWiA i SKW takiej decyzji.
Procedury przyznania tej koncesji powinny być poddana starannej kontroli, a w razie stwierdzenia nieprawidłowości powinny być wyciągnięte konsekwencje. Być może warto przypomnieć, że były generał i również były szef SKW jest objęty prowadzonym postępowaniem prawnym w związku z nawiązaniem i okolicznościami współpracy z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa i także – z powodu niewłaściwego obchodzenia się z dokumentami niejawnymi
— mówi Mariusz Marasek w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
CZYTAJ WIĘCEJ: UJAWNIAMY. 16 kroków, które mają sparaliżować Polskę i odsunąć PiS. Inżynierowie zbiorowej histerii mają chytry plan: „Wyłączmy rząd!”
not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/351543-tylko-u-nas-pelnomocnik-szefa-mon-ds-cek-nato-o-koncesji-na-handel-bronia-dla-fod-rekomendacja-bylego-szefa-skw-i-zgoda-msw-mogla-byc-wydana-z-naruszeniem-prawa