Piszę ten felieton z ciężkim sercem. Najchętniej sprawę bym przemilczał. Ale, co? Udawać ślepego? Nie reagować na draństwo? Machnąć ręką na barbarzyństwo?

Najbardziej przykre jest to, że nie wiedząc przecież, że ktoś może się takiej rzeczy dopuścić, Jarosław Kaczyński w Telewizji TRWAM poprzedniego dnia zdiagnozował trafnie obecną tendencję opozycji. Całkowity brak jakichkolwiek hamulców moralnych. Politycy opozycji totalnej nie mają żadnych barier w swoim cynizmie i okrucieństwie. Ich barbarzyństwo przekracza dotychczasowe granice, jakie obowiązują w cywilizowanym świecie.

Chyba już do ostatecznych granic rozciągnął moralne zdziczenie Michał Setlak, były współpracownik zespołu smoleńskiego Macieja Laska, a także ekspert lotniczy pojawiający się często w TVN.

W reakcji na wpis Kamila Durczoka, który zacytował Elżbietę Jakubiak, pisząc: „ Większość elektoratu PiS uważa, że tylko Jarosław Kaczyński jest w stanie zagwarantować tej partii zwycięstwo”, Michał Setlak napisał na Twitterze rzecz skandaliczną: „Z całego serca życzę temu łajdakowi jak najszybszej śmierci - ten głupi gnój niszczy naszą Ojczyznę”.

Nie ulega dla mnie wątpliwości, że tak obrzydliwy wpis jest objawem jakiejś indywidualnej aberracji umysłowej autora. Ale jednocześnie jest znakiem czasu – brutalizacji polityki, która zaraża zwykłych ludzi. Michał Setlak nie jest prymitywem, tym trudniej mi rozumieć, jak głębokie spustoszenie w jego wnętrzu duchowym dokonała polityka. Jakie pokłady okrucieństwa w nim wyzwoliła. Dla mnie to niepojęte. Jakże łatwo można by przypisać mu obydwa epitety, których użył w swoim krwiożerczym życzeniu. Ale nie zrobię tego. Bo i tak czeka go kiepska przyszłość.
Pewnie nie zdając sobie sprawy, Michał Setlak swoim życzeniem przybliżył się do granic ludzkiego zła. Można powiedzieć tak, wedle prawa nic złego nie zrobił. Nie naruszył żadnego drobnego przepisu kodeksu karnego, a nawet najmniejszego paragrafu kodeksu wykroczeń. Z tego punktu widzenia należy do wzorowych obywateli.

Są jednak jeszcze w świecie ludzkim takie kategorie jak wewnętrzne dobro, wewnętrzne piękno. I są ich przeciwieństwa – zło i brzydota. I są słowa i myśli, które we wnętrzu ludzkiej istoty mają swoje desygnaty wymienionych pojęć. One te wnętrza kształtują. A później, często pod koniec życia, odzwierciedla je twarz człowieka.

Nie życzę nikomu, żeby na starość miał twarz Michała Setlaka.

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandal! Setlak życzy śmierci prezesowi Kaczyńskiemu. Minister Wójcik: „Za takie słowa powinien być zastosowany absolutny ostracyzm”