Opozycja poczuła wiatr w żaglach i nie ustaje w podgrzewaniu atmosfery przeciw rządowi.
Niestety sama wpadła we własne sidła, bo ogłaszanie po raz setny końca demokracji już się ludziom nieco osłuchało. Trzeba więc sięgnąć po nowe strachy na lachy. Co by tu wymyślić? Myśleli, radzili i wymyślili! Prawo i Sprawiedliwość zabierze ludziom Internet! Ten przekaz tygodnia powtarzają jeden przez drugiego politycy opozycji, licząc, że teraz, to już się wszyscy poważnie przestraszą.
Na początku tygodnia Henryka Krzywonos pytała:
Co zrobicie, jeśli Jarkowi przyjdzie do głowy zabrać wam komputer i internet? Ten człowiek nie umie przecież trzymać telefonu w ręku. Wyobraźcie sobie, że kurdupel przejeżdża ulicą i podoba się mu wasz dom i go sobie bierze! Nie pozwólmy na to!
-krzyczała, próbując pobudzić do działania młodych ludzi.
Na szczęście nie dodała, że PiS może też zabrać grilla. A ta groźba mogłaby zmobilizować miliony. I cóż zostało z partii miłości, która tak niskimi metodami, jak używanie obraźliwych epitetów, pobudza w Polakach niechęć do szefa PiS?
Myśl o zabraniu Internetu musiała się najwyraźniej spodobać Borysowi Budce, bo ją podchwycił i twórczo rozwinął na Twitterze, ubierając w młodzieżowy język.
Jakieś wątpliwości? Zabiorą Wam #Woodstock, a potem Youtuba, Insta, Fejsa i Snapa? Poznaj prawdziwe oblicze PiS.
-groził polityk PO.
Już się bałam, że poseł Platformy tak się rozpędzi, że dorzuci jeszcze, że jeśli PiS pozostanie przy władzy, to słońce zacznie wschodzić na zachodzie, a zachodzić na wschodzie, kury przestaną się nieść, a krowy przestaną dawać mleko. Na szczęście na Snapie zakończył.
Okazało się jednak, że temat Internetu w opozycji nie umarł i trafił na tapetę do posłanki Gasiuk-Pihowicz.
Do czego prowadzą te zmiany w sądownictwie? To się zaczyna od tego, ale to będzie dotyczyć wyborów, w których będzie z góry wiadomo, która partia wygra; to będzie dotyczyć mediów, ale nie tradycyjnych, telewizji, tylko to, co robił Erdogan w Turcji – cenzurowanie Facebook, YouTube’a, Twittera. Właśnie do takich działań prowadzi jedynowładztwo
—straszyła posłanka Nowoczesnej.
Nie wiem tylko po co posłowie opozycji tak męczą swoje zwoje mózgowe wymyślaniem co będzie, jak PiS zostanie przy władzy, skoro Kabaret Moralnego Niepokoju wszystko już wymyślił parę lat temu. Wystarczy skopiować i kolportować:
Będzie trzęsienie ziemi, tsunami i eksplozja w elektrowni atomowej.
Jest oczywiście jeszcze inna możliwość. To nie posłowie opozycji wymyślają sobie te chwytliwe hasła, tylko przygotowuje im je sowicie opłacana agencja PR-owa. Zobaczymy czym zaskoczy nas w nadchodzącym tygodniu.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/350073-jak-pis-zostanie-przy-wladzy-zabiora-internet-you-tubea-i-grilla-slonce-bedzie-wschodzic-na-zachodzie-a-zachodzic-na-wschodzie