Wicepremier prof. Piotr Gliński, minister Adam Lipiński i dyr. Wojciech Kaczmarczyk wystosowali list otwarty w sprawie Narodowego Instytutu Wolności-Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, który jest odpowiedzią na zarzuty, jakie temu projektowi stawia lewicowo-liberalne zrzeszenie organizacji Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Narodowe Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego coraz bliżej. Ma powstać w drugim kwartale
Jako argumenty OFOP podawała m.in., że powołanie Instytutu nie jest postulatem, który wypłynął ze środowiska pozarządowego, że nie odpowiada diagnozowanym problemom organizacji, w niewystarczający sposób był konsultowany ze środowiskiem organizacji obywatelskich.
Odpowiadając na wyrażone w apelu obawy i wątpliwości, autorzy listu podkreślili, że projekt ustawy i samo powołanie Narodowego Instytutu nadzorowanego przez Komitet ds. Pożytku Publicznego nie jest wyrazem centralizacji władzy, czy próbą przejęcia kontroli nad środowiskiem organizacji pozarządowych.
Celem projektu jest stworzenie warunków prawnych i instytucjonalnych niezbędnych do powstania instytucji, której wyłącznym zadaniem będzie realizacja programów wspierania rozwoju społeczeństwa obywatelskiego w Polsce. Zastrzegli, że wprowadzane projektem zmiany nie pociągają za sobą żadnych nowych zobowiązań, czy też wymogów administracyjno-prawnych, które mogłyby obciążyć lub skrępować działalność organizacji pozarządowych.
Autorzy zaprzeczyli również, że pomysł utworzenia Narodowego Instytutu nie wypłynął ze środowiska pozarządowego.
Koncepcja agencji wykonawczej oraz sam projekt ustawy były wypracowywane w toku zróżnicowanych w swojej formie prac eksperckich, prowadzonych przez zespół pod przewodnictwem naukowym prof. Piotra Glińskiego. Zespół składał się z osób od lat zaangażowanych w działania organizacji pozarządowych i/lub prowadzących liczne badania nad sektorem pozarządowym oraz jego problemami w Polsce i za granicą
— podkreślili autorzy listu.
Przypomnieli, że pomysł ten był przedstawiany jako element programu wyborczego PiS, a następnie przedstawiany przez pełnomocnika rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego na różnych gremiach i ma wielu zwolenników.
Projekt ustawy o Narodowym Instytucie Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego został w zeszłym tygodniu przyjęty przez rząd; za tydzień (14 lipca) zaplanowano debatę na jego temat na posiedzeniu Sejmu.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wicepremier prof. Piotr Gliński, minister Adam Lipiński i dyr. Wojciech Kaczmarczyk wystosowali list otwarty w sprawie Narodowego Instytutu Wolności-Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, który jest odpowiedzią na zarzuty, jakie temu projektowi stawia lewicowo-liberalne zrzeszenie organizacji Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Narodowe Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego coraz bliżej. Ma powstać w drugim kwartale
Jako argumenty OFOP podawała m.in., że powołanie Instytutu nie jest postulatem, który wypłynął ze środowiska pozarządowego, że nie odpowiada diagnozowanym problemom organizacji, w niewystarczający sposób był konsultowany ze środowiskiem organizacji obywatelskich.
Odpowiadając na wyrażone w apelu obawy i wątpliwości, autorzy listu podkreślili, że projekt ustawy i samo powołanie Narodowego Instytutu nadzorowanego przez Komitet ds. Pożytku Publicznego nie jest wyrazem centralizacji władzy, czy próbą przejęcia kontroli nad środowiskiem organizacji pozarządowych.
Celem projektu jest stworzenie warunków prawnych i instytucjonalnych niezbędnych do powstania instytucji, której wyłącznym zadaniem będzie realizacja programów wspierania rozwoju społeczeństwa obywatelskiego w Polsce. Zastrzegli, że wprowadzane projektem zmiany nie pociągają za sobą żadnych nowych zobowiązań, czy też wymogów administracyjno-prawnych, które mogłyby obciążyć lub skrępować działalność organizacji pozarządowych.
Autorzy zaprzeczyli również, że pomysł utworzenia Narodowego Instytutu nie wypłynął ze środowiska pozarządowego.
Koncepcja agencji wykonawczej oraz sam projekt ustawy były wypracowywane w toku zróżnicowanych w swojej formie prac eksperckich, prowadzonych przez zespół pod przewodnictwem naukowym prof. Piotra Glińskiego. Zespół składał się z osób od lat zaangażowanych w działania organizacji pozarządowych i/lub prowadzących liczne badania nad sektorem pozarządowym oraz jego problemami w Polsce i za granicą
— podkreślili autorzy listu.
Przypomnieli, że pomysł ten był przedstawiany jako element programu wyborczego PiS, a następnie przedstawiany przez pełnomocnika rządu ds. społeczeństwa obywatelskiego na różnych gremiach i ma wielu zwolenników.
Projekt ustawy o Narodowym Instytucie Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego został w zeszłym tygodniu przyjęty przez rząd; za tydzień (14 lipca) zaplanowano debatę na jego temat na posiedzeniu Sejmu.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/347779-jest-odpowiedz-ws-atakow-na-narodowy-instytut-wolnosci-zobacz-list-otwarty-autorow-projektu