Projekt PiS wprowadził 100 metrową odległość między zgromadzeniami. To jest gwarancja zapewnienia bezpieczeństwa. To prawo jest łamane przez bojówki totalnej opozycji. Bo tak można nazwać organizację, która siebie nazywa Obywatele RP
— mówił.
Zdaniem Błaszczaka, faktem jest, że totalna opozycja nawołuje do „nienawiści”, do awantur, czego dowodem jest sprzeciw wobec nowelizacji ustawy o zgromadzeniach.
Proszę zapytać posłów Platformy Obywatelskiej, PSL, Nowoczesnej którzy uczestniczyli w konferencji prasowej razem z panem (Pawłem) Kasprzakiem, przewodniczącym stowarzyszanie Obywatele RP. Pan Kasprzak mówił, że nie będzie przestrzegał prawa, będzie blokował uroczystości związane z upamiętnieniem ofiar tragedii Smoleńskiej
— powiedział szef MSWiA.
Zdaniem Błaszczaka, jest to odbieranie prawa do zgromadzenia innym.
Proszę ich zapytać czy oni są przekonani że dobrze robią. Czy nie uważają że to jest nawoływanie do nienawiści, że to jest nawoływania wprost do łamania prawa. Więc konsekwencje są takie, że posłowie na Sejm nie honorują prawa, porządku prawnego który powinien ich obowiązywać
— dodał.
Co miesiąc, w Warszawie, 10. mamy do czynienia z łamaniem prawem. Co miesiąc, w Krakowie 18. też mamy do czynienia z tego rodzaju faktami. To dzieje się za aprobatą totalnej opozycji
— dodał szef MSWiA. Jego zdaniem, lider PO Grzegorz Schetyna realizuje credo, które mówi, iż będzie atakował rząd przez ulicę i zagranicę.
Premier Beata Szydło była z kolei pytana na środowej konferencji prasowej o komentarz do słów rzeczniczki PiS Beaty Mazurek. Odnosząc się do wydarzeń w Radomiu Mazurek stwierdziła, że „każda akcja wywołuje określoną reakcję”. „Dopóki żyjemy, to mamy emocje. I te emocje dały swój upust w Radomiu. To sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, ale też ich rozumiem”. Później Mazurek napisała na Twitterze:
Zdecydowanie potępiłam zdarzenia w Radomiu mówiąc: „To sytuacja, która nie powinna mieć miejsca”.
Pani rzecznik Mazurek powiedziała jasno, wyraźnie że takie zdarzenie w ogóle nie powinno mieć miejsca i to jasno podkreśliła, w tej swojej pierwotnej wypowiedzi i później w każdej kolejnej
— powiedziała Szydło.
Proszę państwa abyście w uczciwy sposób intepretowali słowa pani Mazurek. Ona wyraźnie powiedziała że takie zdarzenie w ogóle nie powinno mieć miejsca
— podkreśliła.
W sobotę grupa ubranych w koszulki Młodzieży Wszechpolskiej młodych ludzi pojawiła się na manifestacji KOD-u zorganizowanej z okazji rocznicy radomskiego Czerwca‘76. Młodzi ludzie wykrzykiwali hasła m.in. „Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę!”. Działacze i sympatycy Komitetu Obrony Demokracji starali się zagłuszać narodowców sygnałami z syren, brawami i gwizdami. W pewnym momencie doszło do bójki pomiędzy przedstawicielami obydwu stron. Przedstawiciele KOD-u informowali potem na portalach społecznościowych, że jeden z ich działaczy został zaatakowany przez przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej. Ci z kolei twierdzili, że musieli bronić swojego kolegi, zaatakowanego przez przedstawiciela KOD-u.
as/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/346283-blaszczak-bojowki-totalnej-opozycji-lamia-prawo-co-miesiac-w-warszawie-10-mamy-do-czynienia-z-tego-rodzaju-faktami