Temat wyborów prezydenckich we Francji zdominował dyskusję w programie „Południk Wildsteina” (TVP1), którego gośćmi byli Agnieszka Kołakowska, tłumaczka i publicystka; Rafał Dymek, dyrektor Fundacji Schumanna i Adam Buchajda („Kultura Liberalna”).
Ja myślę, że nie można mówić o wyborze Macrona jako o utrwaleniu status quo. Oczywiście nie jest to radykalna zmiana, ale wszyscy we Francji, zresztą w wielu krajach europejskich, myślę, że zaczynają zdawać sobie sprawę, że dotychczasowy ład jest nie do utrzymania. Gdyby sobie nie zdawali sprawy, to by nie wygrał Macron, to wygrałby ktoś z przedstawicieli Partii Socjalistycznej czy Republikanów. Fakt, że nikt z przedstawicieli tych partii nie wszedł do drugiej tury świadczy o tym, że we Francji jest potrzebna jakaś zmiana i wyborcy też tak uważają
— powiedział Rafał Dymek.
Zgadzam się. Myślę, że to ostatni moment nie tylko dla Francji, ale również dla Europy, żeby zaszły poważne zmiany. Czy Macron je wciela? On je obiecuje, natomiast, czy będzie w stanie je wcielić, to się okaże dopiero
— podkreślił Adam Buchajda.
W zupełnie innym tonie wypowiedziała się Agnieszka Kołakowska
Ja się zgadzam połowicznie. Zgadzam się, że wyborcy chcieli jakiejś zmiany, ponieważ socjaliści i republikanie doznali całkowitej porażki. Natomiast uważam, że Macron to establishment, to jest twór Hollande’a. Nie bardzo wiadomo, co on zrobi, co będzie chciał przeprowadzić, a co będzie chciał przeprowadzić
— stwierdziła.
Hasła i slogany ma tak samo puste jak np. Obama, jak np. pani Clinton. (…) Hasło „Do przodu!”, ale nie wiadomo dokąd, w jakim kierunku. To wszystko jest puste
— dodała.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/339643-agnieszka-kolakowska-w-poludniku-wildsteina-macron-to-establishment-to-jest-twor-hollandea