Kaczyński jest jak Putin. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Już? Łyknęliście? Zrozumieliście?

Kaczyński jest jak Putin. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Kaczyński jest jak Putin. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy.

Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Kaczyński jest jak Putin.

Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Kaczyński jest jak Putin.

Już? Łyknęliście? Zrozumieliście? Pojęliście grozę sytuacji? Spojrzeliście na wisiorek liberalnej Baby Jagi hipnotyzujący was prawdą o tym, co dzieje się w Polsce? Widzicie jak czołowi politycy i ministrowie rządu PiS mówią antyunijnym językiem Marie Le Pen? Dostrzegliście już propagandę partyjną lejącą się nie tylko z łam prorządowych gazet i mediów publicznych, ale również mediów prywatnych? Gazeta Wyborcza kierowana jest przez Kurskiego. Ale Jacka. Newsweek przeszedł pod panowanie Joanny Lichockiej. TVN24, Polsat News, Superstacja ( Eliza Michalik ja za dawnych lat wali w gejów i feministki) działają ku chwale Kaczyńskiego.

Widzicie to każdego dnia. Musicie. Przecież mówi o tym sam przyszły prezydent Francji Emmanuel Macron. Jeden z głównych władców Unii Europejskiej obwieścił już światu, że Jarosław Kaczyński jest jak Putin. A więc w Polsce jest jak w Rosji. Opozycjoniści dostają chemią po oczach. Są pałowani i wsadzani do więzień. Do dziennikarzy się strzela albo giną oni w niewyjaśnionych okolicznościach. Mateusz Kijowski już kilka razy dostał zastrzyk z parasolki na ulicach Londynu, gdzie musiał wydać biografię, bo w Polsce nawet wydawnictwo z Czerskiej się boi tego robić. Żyje wciąż, bo chroni go magiczna moc jego kucyka. Chroniła Stevena Seagala to i chroni alimenciarza wspieranego przez feministki. Ale demona Kaczora i tak go dopadnie. No chyba, że makaronik nałoży sankcje…

Klasyk mawiał, że 100 razy powtórzone kłamstwo staje się prawdą. Klasyk ów pochodził z wielkiej brunatno-czerwonej rodziny sił postępowych, które dziś nałożyły inne szaty. Jonah Goldberg w „Lewicowym faszyzmie” pokazał ideowe korzenie dzisiejszych liberałów, którzy miłościwie dbają by świat był ułożony według ich wyobrażeń. Nowa faszystkowska arystokracja ma trochę inne barwy. Zamiast przemocy fizycznej wybrała werbalną. Dokonuje jednak za pomocą przemyślanej inżynierii społecznej takiej samej pierekowski dusz jak Sowieci i Naziści.

Kłamstwo, nagonka, bezwstydnie łopatolgiczna propaganda- kapłani poprawności politycznej już w czasach Zimnej Wojny opowiadali się za czerwonymi „siłami postępu”. To Ronald Reagan wówczas niszczył wolność, a francuscy komuniści kładli się plackiem przed przodownikami postępu z Kremla. Macron jest spadkobiercą francuskiej lewicy. Jest perfekcyjną emanacją liberalnej arystokracji, która dała sobie arbitralnie prawo do decydowania jaka ideologia jest jedyną słuszną.

Jedna liberalno-lewicowa Unia. Jedna wola. Jedne wartości. Zrozumiano? No więc powtórzcie: Kaczyński jest jak Putin. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy. Kaczyński jest jak Putin. Kaczyński wyprowadza Polskę z Unii. Kaczyński zniszczył wolność prasy.