Lider PiS Jarosław Kaczyński przyznał we wtorek w TVP Kielce, że oglądał serial „Ucho prezesa”.
To, co jest w kabarecie i to, co jest w rzeczywistości, zupełnie do siebie nie przylega
— uważa lider PiS.
„To, co jest w kabarecie i to, co jest w rzeczywistości, zupełnie do siebie nie przylega. Oczywiście satyrycy mogą robić co chcą, mamy wolność, ale najlepsza satyra jest wtedy, jeżeli jednak jakieś podobieństwa są”
— uważa prezes PiS.
Tymczasem - jak mówi, pytany o wrażenia po obejrzeniu serialu - „są ludzie, którzy mogą się tam czuć troszkę skrzywdzeni”.
„Nie mówię o sobie, mówię o innych - bo zupełnie nie przypominają tych, którzy są zaprezentowani w kabarecie. Mówię tutaj o mojej ‘prawej ręce’, czyli pani dyrektor biura prezydialnego Barbarze Skrzypek oraz o ministrze spraw wewnętrznych Mariuszu Błaszczaku”
— podkreślił Jarosław Kaczyński.
ansa/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/323763-jaroslaw-kaczynski-o-uchu-prezesa-oczywiscie-satyrycy-moga-robic-co-chca-mamy-wolnosc-ale-rzeczywistosc-jest-inna