Nie dopuścimy do tego, aby dalej się rozpowszechniała wersja z gen. Błasikiem w kokpicie
—mówiła prof. Anna Gruszczyńska-Ziółkowska, członek podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej na antenie TVP Info.
Gość Marcina Wikło w programie „4 strony” odniósł się do artykułu Anne Applebaum, w którym publicystyka kłamała pisząc, że gen. Andrzej Błasik kazał pilotom lądować w Smoleńsku.
To nie są słowa, które padły w kokpicie, nie są to słowa, które są zarejestrowane. Nie wiadomo, skąd Applebaum je wzięła
—zaznaczyła, dodając:
W którymś momencie narodził się przekaz, że w kokpicie znalazł się gen. Błasik. Jest to nieprawda. Trzy osoby należące do nasze komisji znały bardzo dobrze gen Błasika. Są to osoby, które prowadziły z nim korespondencję radiową, znają więc głos generała przetworzony przez radio. Żadna z tych osób nie wskazuje na obecność jego głosu w kabinie pilotów. (…) W interpretacji przedstawionej przez komisję Millera w kokpicie występuje gen. Błasik i przypisuje się mu szczególną rolę, jakoby miał odczytywać i podawać wysokość. Następna ekspertyza zamówiona przez prokuraturę potwierdza, że w kokpicie nie było gen. Błasika.
Anna Gruszczyńska-Ziółkowska podkreśliła, że stenogramy Andrzeja Artymowicza są dalekie od prawdy.
Jest to wytwór wyobraźni pana Artymowicza i osób, które tworzyły z nim ten stenogram. Artymowicz powinien podejść do sprawy z honorem i odwołać ten stenogram. Inwektywy skierowane w stronę podkomisji pana Macierewicza nie zmienią treści nagrania. Pan Artymowicz może usłyszeć w swoim materiale, że jest tam wyraźnie wypowiedziana komenda „odchodzimy na drugi krąg”
—powiedziała.
kk/TVP Info
„Pogrzebana prawda. Zwierzenia rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej” - Marek Pyza. Książka do kupienia w „wSklepiku.pl”.
„Kto nie przeczyta, nie zrozumie współczesnej Polski!”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/310771-prof-gruszczynska-ziolkowska-o-klamstwach-applebaum-nt-gen-blasika-to-nie-sa-slowa-ktore-padly-w-kokpicie-nie-wiadomo-skad-je-wziela