Jakby ktoś położył na stół, albo w bibliotece, dwie książki - jedna książka dotyczy historii państwa Izraela, a druga książka to biografia Szimona Peresa - to obie wyglądałyby tak samo. Zawierałyby te same litery i te same zdania. On jest po prostu historią państwa Izraela
—powiedział na antenie Polskiego Radia prof. Szewach Weiss, były przewodniczący Knesetu i były ambasador Izraela w Polsce o zmarłym Szimonie Peresie.
CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje były premier Izraela, laureat nagrody Nobla - Szimon Peres. Miał 93 lata
Szimon Peres urodził się w Polsce, w Wiśniewie. Prof. Weiss przypomniał, że Peres mówił o sobie jako o jednej z wielu ilustracji historii polskiego narodu.
Kiedy on się urodził, Wiśniewo było polskie, później przejął je Związek Radziecki, teraz to Białoruś. Także on urodził się w trzech krajach w jednym miejscu.
Jak wspomniał, typowe dla Peresa było to, że był człowiekiem o szerokich horyzontach.
Typowe dla niego było to, że był człowiekiem o bardzo szerokich horyzontach. Był najmłodszym dyrektorem Ministerstwa Obrony państwa Izraela. Współpracował z Dawidem Ben Gurionem, też pochodzącym z Polski. Był ministrem w siedmiu ministerstwach. Najważniejsze sprawy związane z jego życiorysem są podstawowe dla bezpieczeństwa Izraela. O tym się nie mówi. Dziś nie można zniszczyć Izraela. Jeżeli ktoś z naszych wrogów - ma nadzieję, że nigdy - postanowi nas zniszczyć, to popełni on samobójstwo. Każdy rozumie o czym mówię. To wszystko to siła Peresa
— wspominał Szewach Weiss.
Peres był człowiekiem, który zawsze szukał drogi do pokoju. Były ambasador Izraela powiedział, że używając wszystkim swoich umiejętności dyplomatycznych i personalnych zorganizował pokojowe nadzieje, za co został nagrodzony Nagrodą Nobla. Miał duszę pisarza i poety
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Andrzej Duda będzie reprezentował Polskę na pogrzebie prezydenta Izraela Szimona Peresa
Szimon Peres był z jednej strony człowiekiem snów, ale był realistą podczas ich realizowania. Nigdy nie stracił nadziei. Trzeba wziąć pod uwagę, że sytuacja jest bardzo trudna, na Bliskim Wschodzie toczy się okropna wojna, to bardzo trudno dojść teraz do pokoju. Trzeba jednak wziąć w rachubę, że ten plan, jest jedyną nadzieją, że to zrealizujemy.
Chciałbym, żeby Bóg go jeszcze do siebie nie zapraszał, żeby jeszcze z nami został
— powiedział w rozmowie z Polskim Radiem prof. Szewach Weiss.
wkt/Polskie Radio
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/310027-szewach-weiss-wspomina-szimona-peresa-mowil-o-sobie-jako-o-jednej-z-wielu-ilustracji-historii-polskiego-narodu