Skoro skręt w prawo nie jest dobrym pomysłem na poszerzenie elektoratu, to gdzie PO powinna szukać nowych wyborców?
Kluczowym elektoratem jest ten, który można określić jako antypisowski. Chodzi tu o wyborców, którzy nie tyle nie lubią, co nawet nienawidzą Prawa i Sprawiedliwości i dla nich ta partia reprezentuje najgorsze cechy. Problem polega na tym, że ten elektorat jest podzielony pomiędzy PO i Nowoczesną. Walka rozbija się o to, kto będzie głównym „antypisem”.
Czy chociażby pod względem wizerunkowym, Schetyna jest w stanie wygrać walkę o przywództwo w opozycji z Ryszardem Petru?
Pod tym względem i jeden, i drugi ma bardzo poważne problemy. Nie są chociażby wybitnymi mówcami, a ich historia polityczna wzbudza pewne wątpliwości wśród części wyborców. Mają problem, by znaleźć się realiach dzisiejszej polityki medialnej i wykreować się jako liderzy, którzy swoją charyzmą i autorytetem pociągną za sobą wyborców. Jeden i drugi mogą być zręczni w grach wewnętrznych w swoich ugrupowaniach, z tym, że tutaj akurat lepszy jest Schetyna. Nie zapominajmy jak ważne jest dla nich wsparcie mediów lewicowo-liberalnych. One mogą zdecydować, którego z nich będą popierać, czy też znajdą kogoś innego. Ani Schetyna, ani Petru nie mają na to wpływu. Sami z siebie nie mają takiej mocy politycznej, która czyniłaby ich przywództwo kluczowe dla Platformy czy Nowoczesnej.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz
Czemu nikt już nie lubi Grzegorza Schetyny? O kłopotach lidera PO pisze Jan Rokita w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”. Przeczytaj koniecznie!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Skoro skręt w prawo nie jest dobrym pomysłem na poszerzenie elektoratu, to gdzie PO powinna szukać nowych wyborców?
Kluczowym elektoratem jest ten, który można określić jako antypisowski. Chodzi tu o wyborców, którzy nie tyle nie lubią, co nawet nienawidzą Prawa i Sprawiedliwości i dla nich ta partia reprezentuje najgorsze cechy. Problem polega na tym, że ten elektorat jest podzielony pomiędzy PO i Nowoczesną. Walka rozbija się o to, kto będzie głównym „antypisem”.
Czy chociażby pod względem wizerunkowym, Schetyna jest w stanie wygrać walkę o przywództwo w opozycji z Ryszardem Petru?
Pod tym względem i jeden, i drugi ma bardzo poważne problemy. Nie są chociażby wybitnymi mówcami, a ich historia polityczna wzbudza pewne wątpliwości wśród części wyborców. Mają problem, by znaleźć się realiach dzisiejszej polityki medialnej i wykreować się jako liderzy, którzy swoją charyzmą i autorytetem pociągną za sobą wyborców. Jeden i drugi mogą być zręczni w grach wewnętrznych w swoich ugrupowaniach, z tym, że tutaj akurat lepszy jest Schetyna. Nie zapominajmy jak ważne jest dla nich wsparcie mediów lewicowo-liberalnych. One mogą zdecydować, którego z nich będą popierać, czy też znajdą kogoś innego. Ani Schetyna, ani Petru nie mają na to wpływu. Sami z siebie nie mają takiej mocy politycznej, która czyniłaby ich przywództwo kluczowe dla Platformy czy Nowoczesnej.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz
Czemu nikt już nie lubi Grzegorza Schetyny? O kłopotach lidera PO pisze Jan Rokita w najnowszym numerze tygodnika „wSieci”. Przeczytaj koniecznie!
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/305044-nasz-wywiad-dr-kloczkowski-ani-petru-ani-schetyna-nie-potrafia-odnalezc-sie-w-realiach-dzisiejszej-polityki-maja-powazne-problemy?strona=2