Kolejna afera wokół stadniny koni. Dlaczego państwo w ogóle zajmuje się handlem końmi?!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Wojciech Pacewicz
PAP/Wojciech Pacewicz

Na pierwsze strony gazet wraca Stadnina koni arabskich w Janowie Podlaskim. Po kontrowersjach związanych ze zmianą jej prezesa przez rządzącą ekipę, temat ten znikł z publicznej debaty. Od koni (przepraszam mecenasie Giertych) ważniejsze okazały się kolejne etapy walki o obronę demokracji przed dyktatorem z Nowogrodzkiej. Konie ustąpiły więc miejsca Ryszardowi Petru i jego rubiKoniowi i kucom z PO, którzy wzorem JKM teraz będą budować w Polsce prawdziwą prawicową partię.

No, ale mamy sezon ogórkowy. Więc trzeba zapełnić polityczne łamy tematyką mniej poważną i rozrywkową. Chociaż może nie powinienem lekceważyć tematu za niskich przychodów ze sprzedaży koni, skoro jedyny głos wolności w naszych prześladowanych przez Kaczora domach daje taki tytuł na swojej jedynce online: „Skandal podczas aukcji w Janowie Podlaskim. Gwiazda aukcji licytowana dwukrotnie. Eksperci: „Żenująca sytuacja’”. Co się takiego stało w stadninie w Janowie, która stała się stadniną IV RP, zanim Kaczor wziął się za Rzeplińskiego? Gazeta Michnika informuje, że główna klacz stadniny poszła w prywatne ręce za 220 tyś. euro a nie 550 tyś. euro, bowiem przeprowadzono drugą licytację, po tym jak nabywca po pierwszej się nie zgłosił. Problemem jest jeszcze to, że inne konie nie zostały sprzedane za dobrą cenę, a na aukcję nie przyjechała żona perkusisty Rolling Stones i Chińczycy.

Nie znam się na hodowli koni i nie mam pojęcia czy aukcja przeprowadzona została profesjonalnie czy nie. Mówiąc szczerze mało mnie to zajmuje, choć ochrona koni przez Kaczorem powinna wpisywać się w walkę o wolną Polskę. Na szczęście mam KOD, który w moim imieniu broni demokracji przez kaczyzmem, więc i jakoś tam obroni klacze i inne zwierzaki. Chciałbym jednak przy okazji zadać jedno pytanie. Dlaczego do jasnej cholery państwo w ogóle zajmuje się handlem końmi?

Nie wiem dlaczego akurat konie zostały tak przez rządzących uświęcone. Dlaczego umiłowało je za moje pieniądze i w moim imieniu? Biedne kozy, świnie, psy, krowy i kury powinny wystąpić do Brukseli o jakieś specjalne antydyskryminacyjne przepisy. To przecież jawna dyskryminacja, że jedne zwierzęta są równiejsze niż drugie. A nie zaraz. Przecież tak wygląda Orwellowski totalitaryzm, który przecież w Polsce buduje Kaczyński. Może to jest odpowiedź dlaczego państwo wciąż zajmuje się handlem końmi zamiast oddać to w ręce prywatne?

Nie. Odpowiedź jest niestety bardziej banalna. Wyraził ją wiele lat temu Kisiel. „Socjalizm bohatersko pokonuje problemy, które sam stworzył”.

Autor

Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv Wesprzyj patriotyczne media wPolsce24.tv

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych