Powrót marnotrawnego syna nie jest jednak łatwy. „Wyborcza” dociska Bugaja dlaczego zagłosował na „religijno-nacjonalistyczną prawicę”.
Nie uważałem wtedy, że są ostrą nacjonalistyczną prawicą. Myślałem, że są tylko konserwatywni. Nie bez znaczenia był okres, kiedy współdziałałem jakoś z Lechem Kaczyńskim. To mi kazało weryfikować pogląd o mediach liberalnych, które przyprawiały PiS gębę. Był to czas, kiedy Polska była krajem jednej gazety [„Wyborczej” - red.]
— opowiada Bugaj.
Dzieli się też swymi spostrzeżeniami na temat działań PiS i Jarosława Kaczyńskiego.
Nie wiem, na ile to, co dziś robią, jest wyrozumowane, rozpisane na kroki, a na ile się w to wikłają. Nie mogę się jednak pogodzić z wizją Kaczyńskiego, który siedzi na Żoliborzu z kotem i knuje, co zrobi za tydzień, za miesiąc. Myślę, że wydarzenia go wciągają, chociaż rzeczywiście idzie w kierunku, w którym chciał iść
— stwierdza.
O Jarosławie Kaczyńskim mówi też, że to człowiek uroczy, ale trochę złośliwy.
Nie wiem, co się z nim dzieje teraz, nie rozmawiałem z nim od roku. Jak obserwuję to, co PiS robi, to się zastanawiam, czy coś się z nim nie stało. Nie wykluczam tego
— rzuca.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Powrót marnotrawnego syna nie jest jednak łatwy. „Wyborcza” dociska Bugaja dlaczego zagłosował na „religijno-nacjonalistyczną prawicę”.
Nie uważałem wtedy, że są ostrą nacjonalistyczną prawicą. Myślałem, że są tylko konserwatywni. Nie bez znaczenia był okres, kiedy współdziałałem jakoś z Lechem Kaczyńskim. To mi kazało weryfikować pogląd o mediach liberalnych, które przyprawiały PiS gębę. Był to czas, kiedy Polska była krajem jednej gazety [„Wyborczej” - red.]
— opowiada Bugaj.
Dzieli się też swymi spostrzeżeniami na temat działań PiS i Jarosława Kaczyńskiego.
Nie wiem, na ile to, co dziś robią, jest wyrozumowane, rozpisane na kroki, a na ile się w to wikłają. Nie mogę się jednak pogodzić z wizją Kaczyńskiego, który siedzi na Żoliborzu z kotem i knuje, co zrobi za tydzień, za miesiąc. Myślę, że wydarzenia go wciągają, chociaż rzeczywiście idzie w kierunku, w którym chciał iść
— stwierdza.
O Jarosławie Kaczyńskim mówi też, że to człowiek uroczy, ale trochę złośliwy.
Nie wiem, co się z nim dzieje teraz, nie rozmawiałem z nim od roku. Jak obserwuję to, co PiS robi, to się zastanawiam, czy coś się z nim nie stało. Nie wykluczam tego
— rzuca.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/294565-bugaj-na-spowiedzi-w-gazecie-michnika-na-kogo-mialem-glosowac-na-rysia-petru-to-ugrupowanie-nie-ma-zadnej-tozsamosci?strona=2