Minister Błaszczak zapowiada odbudowanie etosu służby w policji. Będą nagrody i kary

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Fratria
Fot. Fratria

Podczas uroczystości promocji na stopień podkomisarza policji minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak powiedział, że ci policjanci, którzy będą służyli społeczeństwu, mogą liczyć na nagrody, a sprzeniewierzający się prawu - na kary.

Zawód policjanta to zawód szczególny, trzeba mieć do niego powołanie

— mówił Błaszczak do policjantów, którzy decyzją prezydenta Andrzeja Dudy otrzymali mianowanie na pierwszy stopień oficerski w policji - podkomisarza policji. W sobotę w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie odbyła się uroczystość promocji 145 takich funkcjonariuszy, wśród których było 36 kobiet. W sumie awanse na podkomisarza prezydent przyznał 217 policjantom, ale nie wszyscy przyjechali na sobotnią promocję do Szczytna.

Przemawiając do nowych oficerów policji minister powiedział, że jego rolą jest „wyróżnianie tych funkcjonariuszy, którzy rzeczywiście służą obywatelom, którzy nawet wtedy, kiedy jest taka potrzeba, ryzykują własne życie, żeby zapewnić bezpieczeństwo obywatelowi”.

Mogę państwa zapewnić, że będę takich funkcjonariuszy nagradzał

— mówił minister i zaraz dodawał, że „wszyscy ci, którzy sprzeniewierzą się zasadom będą ponosić surowe konsekwencje złamania prawa, złamania reguł, zasad związanych z etyką zawodową policjanta”.

Trzeba tych zasad i reguł przestrzegać, by zbudować zaufanie w społeczeństwie, to jest niezbędne do tego, aby obywatele mogli się czuć bezpiecznie

— mówił Błaszczak. Podczas zorganizowanego po uroczystościach spotkania z mediami minister dodał, że jednym z celów jego działalności „jako ministra spraw wewnętrznych jest odbudowanie etosu służby w policji (…) w myśl zasady, że wyróżniamy funkcjonariuszy, którzy poza godzinami reagują, gdy widzą złamania prawa, a wyciągamy konsekwencje wobec tych, którzy sprzeniewierzają się zasadom”.

To są proste reguły i jestem o tym przekonany, że skuteczne

— dodał Błaszczak.

Trwający ponad pół roku kurs na podkomisarza policji ukończyli policjanci z całego kraju. W czasie nauki wszyscy byli skoszarowani w WSPol, w tym czasie uczyli się m.in. prawa, zarządzania, przedmiotów ściśle wiążących się z pracą w policji, np. daktyloskopii itp. Kurs zakończył się egzaminem, którzy jego uczestnicy zgodnie określają jako „okropnie ciężki”.

Absolwenci kursu podoficerskiego tworzą kadrę kierowniczą policji w komisariatach w całym kraju.

Na sobotnią uroczystość do Szczytna przyjechali m.in. przedstawiciele CBA, straży pożarnej, służby celnej, a także przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy.

PAP/mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych