Czy doszło do takiej sytuacji, że każdy prawnik, który myśli inaczej niż prezes Rzepliński, jest na straconej pozycji?
Taką atmosferę daje się wyczuwać. Niestety nie jest to sytuacja, z która mamy do czynienia po raz pierwszy. Jako nie tylko poseł, ale też członek środowiska prawniczego, odnoszę wrażenie, że od wielu lat mamy do czynienia z sytuacją, że o PiS można mówić tylko źle lub w ogóle, natomiast o dawnym rządzie, a obecnej opozycji, tylko dobrze, albo w ogóle. Bardzo mocno odczułam to po raz pierwszy w przypadku katastrofy smoleńskiej. Równie mocno odczuwam to w przypadku politycznego konfliktu wokół TK.
A jeśli interwencja ws. dyrektora Zaradkiewicza nie powiedzie się? Jeśli RPO i Fundacja Helsińska stwierdzą, że wszystko jest OK?
Poczekajmy na rozwój sytuacji. Proszę nie zapominać, że mamy jeszcze sądy. Gdyby potwierdziło się, że dyrektor Zaradkiewicz jest zmuszany do odejścia z pracy, lub gdyby został zwolniony, to jest kwestią jego decyzji, czy zechce podjąć działania na drodze sądowej.
Rozmawiał Jerzy Kubrak
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Czy doszło do takiej sytuacji, że każdy prawnik, który myśli inaczej niż prezes Rzepliński, jest na straconej pozycji?
Taką atmosferę daje się wyczuwać. Niestety nie jest to sytuacja, z która mamy do czynienia po raz pierwszy. Jako nie tylko poseł, ale też członek środowiska prawniczego, odnoszę wrażenie, że od wielu lat mamy do czynienia z sytuacją, że o PiS można mówić tylko źle lub w ogóle, natomiast o dawnym rządzie, a obecnej opozycji, tylko dobrze, albo w ogóle. Bardzo mocno odczułam to po raz pierwszy w przypadku katastrofy smoleńskiej. Równie mocno odczuwam to w przypadku politycznego konfliktu wokół TK.
A jeśli interwencja ws. dyrektora Zaradkiewicza nie powiedzie się? Jeśli RPO i Fundacja Helsińska stwierdzą, że wszystko jest OK?
Poczekajmy na rozwój sytuacji. Proszę nie zapominać, że mamy jeszcze sądy. Gdyby potwierdziło się, że dyrektor Zaradkiewicz jest zmuszany do odejścia z pracy, lub gdyby został zwolniony, to jest kwestią jego decyzji, czy zechce podjąć działania na drodze sądowej.
Rozmawiał Jerzy Kubrak
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/291196-nasz-wywiad-wassermann-o-sekowaniu-zaradkiewicza-jesli-potwierdzi-sie-ze-zostal-zmuszony-do-zwolnienia-sie-z-pracy-bylaby-to-rzecz-nieslychana?strona=2