Trzaskowski nie zgodził się z opiniami europosłów PiS, według których rezolucja PE jest „szkodliwa i absurdalna”.
To nie jest rezolucja absurdalna, ona w sposób bardzo wyważony zdaje relacje i daje świadectwo, tego co dzieje się w Polsce. Rezolucja jest sygnałem dla PiS, żeby się opamiętał i wycofał ze swoich niektórych decyzji
—zaznaczył.
CZYTAJ TAKŻE: Karczewski: rezolucja PE to donos na Polskę, który nie uwzględnia argumentów
Poseł PO przypomniał, że podobne rezolucje PE były uchwalane w sprawie Węgier.
(Premier Węgier) Viktor Orban wycofywał się ze swoich niektórych decyzji, wchodził w poważny dialog z Unią Europejską, natomiast Prawo i Sprawiedliwość idzie na ścianę, nie chce podjąć żadnego dialogu
—podkreślił.
Jak ocenił, takie stanowisko PiS będzie się wiązało się z istotnymi kosztami dla tej partii.
PiS się marginalizuje na scenie europejskiej i bardzo trudno będzie mu zabiegać o polskie interesy
—przekonywał Trzaskowski.
PiS w europarlamencie i UE poszukał sobie sojuszników wśród najgorszych i najbardziej zapiekłych eurosceptyków, wśród ludzi, którzy są najlepszymi przyjaciółmi Putina i którzy są przez niego finansowani. Ciekawe, czy PiS w takim gronie będzie w stanie zawalczyć chociaż o jeden ważny interes dla Polski na arenie międzynarodowej
—mówił Trzaskowski.
Pytany, czy rezolucja PE zaszkodzi wizerunkowi Polski, Trzaskowski powiedział:
Mnie wizerunek Polski nie interesuje, mnie interesuje zabieganie o polskie interesy, a PiS w towarzystwie najgorszych eurosceptyków, nie będzie mógł o te interesy skutecznie zabiegać i my będziemy musieli przejąć na siebie ten obowiązek
—podkreślił.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Trzaskowski nie zgodził się z opiniami europosłów PiS, według których rezolucja PE jest „szkodliwa i absurdalna”.
To nie jest rezolucja absurdalna, ona w sposób bardzo wyważony zdaje relacje i daje świadectwo, tego co dzieje się w Polsce. Rezolucja jest sygnałem dla PiS, żeby się opamiętał i wycofał ze swoich niektórych decyzji
—zaznaczył.
CZYTAJ TAKŻE: Karczewski: rezolucja PE to donos na Polskę, który nie uwzględnia argumentów
Poseł PO przypomniał, że podobne rezolucje PE były uchwalane w sprawie Węgier.
(Premier Węgier) Viktor Orban wycofywał się ze swoich niektórych decyzji, wchodził w poważny dialog z Unią Europejską, natomiast Prawo i Sprawiedliwość idzie na ścianę, nie chce podjąć żadnego dialogu
—podkreślił.
Jak ocenił, takie stanowisko PiS będzie się wiązało się z istotnymi kosztami dla tej partii.
PiS się marginalizuje na scenie europejskiej i bardzo trudno będzie mu zabiegać o polskie interesy
—przekonywał Trzaskowski.
PiS w europarlamencie i UE poszukał sobie sojuszników wśród najgorszych i najbardziej zapiekłych eurosceptyków, wśród ludzi, którzy są najlepszymi przyjaciółmi Putina i którzy są przez niego finansowani. Ciekawe, czy PiS w takim gronie będzie w stanie zawalczyć chociaż o jeden ważny interes dla Polski na arenie międzynarodowej
—mówił Trzaskowski.
Pytany, czy rezolucja PE zaszkodzi wizerunkowi Polski, Trzaskowski powiedział:
Mnie wizerunek Polski nie interesuje, mnie interesuje zabieganie o polskie interesy, a PiS w towarzystwie najgorszych eurosceptyków, nie będzie mógł o te interesy skutecznie zabiegać i my będziemy musieli przejąć na siebie ten obowiązek
—podkreślił.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 2 z 5
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/288668-po-w-oparach-absurdu-swietuje-przyjecie-rezolucji-r-thun-szkoda-ze-mamy-rzad-ktory-chce-wyprowadzac-polske-z-ue?strona=2