O tym, jaka wolność i demokracja panuje w szeregach samego KOD-u, najlepiej świadczą wypowiedzi wyrzucanych ze stowarzyszenia działaczy. Swojego rozgoryczenia nie kryje Agnieszka Robótka-Michalska, aktorka znana z serialu „W labiryncie”, która jeszcze do niedawna była aktywną działaczką organizacji kierowanej przez Mateusza Kijowskiego.

Na sytuację, w jakiej znalazła się aktorka, zwrócił uwagę „Fakt”.

Kochani usunięto mnie z KOD-u Mazowieckie!!! Byłam tam od początku! Śmiać się czy płakać?

– skarży się Robótka-Michalska na Facebooku.

Za polemikę, za stawianie na jedność opozycji… Za branie KOD-u jako ruchu społecznego, a nie politycznego! WTF?

– zastanawia się aktorka.

Przypomnijmy, że w grudniu 2015 r. zrobiło się głośno o wyrzuceniu z szeregów mazowieckiego KOD-u koordynatora tej organizacji - Andrzeja Miszki. Mateusz Kijowski uzasadniał to wówczas „działaniem na szkodę KOD”, brakiem dyscypliny oraz mało powściągliwym językiem.

Czytaj więcej: Ruchawka w KOD! Kijowski po dyktatorsku wyrzuca czołowego „obrońcę demokracji”. Poszło o Owsiaka…

Już chyba nikt nie powinien mieć wątpliwości, czym jest Komitet Obrony Demokracji. Najboleśniej przekonują się o tym ci, którzy uwierzyli w ideowość i szczere intencje tych, którzy tym ruchem sterują…

bzm/fakt.pl