Karczewski w programie Olejnik: "Nie można porównywać przypadku Jerzego Zelnika z przypadkiem Lecha Wałęsy"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/ansa
Fot. wPolityce.pl/ansa

Marszałek Senatu, zapytany o działania aktywistów tzw. Komitetu Obrony Demokracji, stwierdził:

Na pewno nie są ludźmi, którzy postępują zgodnie z regułami. Nie mówią wprost, jakie są ich zamiary, kto tworzył KOD.

Karczewski zwrócił uwagę, że nikt nie utrudnia tej grupie wyrażania swojego zdania w przestrzeni publicznej.

Ich manifestacje są organizowane i nikt im nie szkodzi. To zaprzeczenie tezom, jakie stawiają aktywiści KOD-u

— powiedział.

Widziała pani te manifestacje? Czy nie widziała tam pani polityków PO, Nowoczesnej i PSL-u oraz lewicy?

— pytał marszałek Senatu.

Stanisław Karczewski przypomniał też zakłócenie otwarcia wystawy gen. Andersa

Przeszkadzali w normalnej uroczystości i zachowywali się w sposób skandaliczny. (…) Za KOD-em stoją ci, którzy chcą w każdy możliwy sposób doprowadzić do zmiany władzy, ale do zmiany władzy doprowadzają wybory, demokratyczne wybory

— stwierdził polityk.

W rozmowie pojawił się również temat incydentu z udziałem prezydenckiej limuzyny na trasie A4.

Dziwne, że do takiego wypadku doszło

— powiedział Karczewski.

Polityk odniósł się też do skandalicznych postów aktywistów KOD-u, którzy m.in. życzyli prezydentowi Andrzejowi Dudzie śmierci.

To co obi KOD trzeba potępiać. (…) Do takich wpisów nie powinno dochodzić

— stwierdził marszałek Senatu.

Ta fala nienawiści była zdumiewająca i zupełnie zła

— dodał.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

« poprzednia strona
123
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych