Jarosław Sellin skomentował sytuację, jaka panowała w TVP po dojściu Prawa i Sprawiedliwości do władzy.
Histeria, jaka opanowała środowiska dziennikarskie po objęciu władzy przez PiS ogarnęła również telewizję publiczną
— powiedział.
Polityk przyznał, że miało to przełożenie na programu serwowane przez ówczesne władze TVP.
W temacie pojawił się również temat agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy. Sellin, zapytany o to czy teraz to Lech Kaczyński będzie symbolem „Solidarności”, odpowiedział:
Lech Kaczyński jest symbolem „Solidarności”, bo był jednym z czołowych działaczy Solidarności. (…) Jest legendą czy ikoną „Solidarności” dlatego, że był wierny jej ideałom do końca swoich dni i nigdy pięknych ideałów „Solidarności” się nie wyparł. Natomiast Lech Wałęsa zachowywał się trochę inaczej. Wielu ludzi tego wielkiego ruchu tez tak to oceniało – że Lech Wałęsa ich porzucił.
Wiceminister zwrócił uwagę na dziwne decyzje podejmowane przez Lecha Wałęsę w czasach jego prezydentury.
Myślę, ze w dużej mierze odpowiedzi na te pytania mogą być związane z tym, co teraz poznajemy. (…) Archiwa opowiadają prawdę o skomplikowanym życiu tego człowieka. (…) Jest cień w jego życiu, który być może rzutował na jego decyzje
— powiedział Sellin.
Odnosząc się do przeszukania w willi Wojciecha Jaruzelskiego, stwierdził:
IPN ma obowiązek skompletować wszystkie materiały, które są w archiwum.
Wiceminister kultury skomentował też postawę stołecznego Ratusza wobec propozycji dotyczących budowy pomnika pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej.
Nie rozumiem tej małostkowości władz miasta [Warszawy] pod rządami Hanny Gronkiewicz-Waltz, która nie chce się zgodzić na ten pomnik [ofiar katastrofy smoleńskiej], ale to prędzej czy później przełamiemy w taki czy inny sposób. Będziemy rozmawiać spokojnie z każdym organem, władzy, który ma coś do powiedzenia
— zapowiedział Jarosław Sellin.
Koncepcja pomnika świateł była całkiem niezła
— dodał.
PO uznała, ze przypominanie katastrofy , honorowanie ofiar i celebrowanie rocznic jest jakimś zagrożeniem politycznym, że Lech Kaczyński jest niebezpieczny nawet po śmierci, że niebezpieczny jest jego mit. Nie rozumiem, dlaczego przyjęli taką postawę i kontynuują do dziś
— przypomniał wiceminister kultury.
gah
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jarosław Sellin skomentował sytuację, jaka panowała w TVP po dojściu Prawa i Sprawiedliwości do władzy.
Histeria, jaka opanowała środowiska dziennikarskie po objęciu władzy przez PiS ogarnęła również telewizję publiczną
— powiedział.
Polityk przyznał, że miało to przełożenie na programu serwowane przez ówczesne władze TVP.
W temacie pojawił się również temat agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy. Sellin, zapytany o to czy teraz to Lech Kaczyński będzie symbolem „Solidarności”, odpowiedział:
Lech Kaczyński jest symbolem „Solidarności”, bo był jednym z czołowych działaczy Solidarności. (…) Jest legendą czy ikoną „Solidarności” dlatego, że był wierny jej ideałom do końca swoich dni i nigdy pięknych ideałów „Solidarności” się nie wyparł. Natomiast Lech Wałęsa zachowywał się trochę inaczej. Wielu ludzi tego wielkiego ruchu tez tak to oceniało – że Lech Wałęsa ich porzucił.
Wiceminister zwrócił uwagę na dziwne decyzje podejmowane przez Lecha Wałęsę w czasach jego prezydentury.
Myślę, ze w dużej mierze odpowiedzi na te pytania mogą być związane z tym, co teraz poznajemy. (…) Archiwa opowiadają prawdę o skomplikowanym życiu tego człowieka. (…) Jest cień w jego życiu, który być może rzutował na jego decyzje
— powiedział Sellin.
Odnosząc się do przeszukania w willi Wojciecha Jaruzelskiego, stwierdził:
IPN ma obowiązek skompletować wszystkie materiały, które są w archiwum.
Wiceminister kultury skomentował też postawę stołecznego Ratusza wobec propozycji dotyczących budowy pomnika pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej.
Nie rozumiem tej małostkowości władz miasta [Warszawy] pod rządami Hanny Gronkiewicz-Waltz, która nie chce się zgodzić na ten pomnik [ofiar katastrofy smoleńskiej], ale to prędzej czy później przełamiemy w taki czy inny sposób. Będziemy rozmawiać spokojnie z każdym organem, władzy, który ma coś do powiedzenia
— zapowiedział Jarosław Sellin.
Koncepcja pomnika świateł była całkiem niezła
— dodał.
PO uznała, ze przypominanie katastrofy , honorowanie ofiar i celebrowanie rocznic jest jakimś zagrożeniem politycznym, że Lech Kaczyński jest niebezpieczny nawet po śmierci, że niebezpieczny jest jego mit. Nie rozumiem, dlaczego przyjęli taką postawę i kontynuują do dziś
— przypomniał wiceminister kultury.
gah
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/283795-sellin-po-uznala-ze-przypominanie-katastrofy-smolenskiej-jest-zagrozeniem-politycznym-a-lech-kaczynski-jest-niebezpieczny-nawet-po-smierci?strona=2