O tym, że Platforma Obywatelska opowiada bajki, wiadomo od ośmiu lat. Doszło do tego, że politycy partii rządzącej tak wrośli w fikcję, że czują się jak bohaterowi literatury fantasy…

Jak ogłosił wiceprzewodniczący Platformy Cezary Grabarczyk, w Łodzi PO startuje jako „drużyna pierścienia”, która doprowadzi do ukończenia obwodnicy miasta. Konferencja prezentująca łódzkich kandydatów PO odbyła się na budowie Dworca Fabrycznego.

Prezentujemy się łodzianom jako jedna, dobrze funkcjonująca „drużyna pierścienia”, ponieważ chcemy zapowiedzieć realizację ostatniego odcinka łódzkiej obwodnicy autostradowej - drogi ekspresowej S-14. Dziesięć dni temu rząd przedstawił program, w którym ta inwestycja znalazła się na liście podstawowej, a my przypilnujemy, aby została zrealizowana

— podkreślił Grabarczyk.

Zapomniał tylko dodać, że jako były minister infrastruktury powinien już dawno ukończyć tę inwestycję.

Konferencja prasowa łódzkiego PO odbyła się na budowie nowego Dworca Fabrycznego. Zdaniem Grabarczyka inwestycja ta to dowód, że PO dotrzymuje słowa.

Dworzec jeszcze nie jest gotowy, ale już nikt nie ma wątpliwości, że za rok pasażerowie wsiądą na nim do pociągów. W tej chwili realizowany jest odcinek autostrady A1 - wschodnia obwodnica Łodzi, w przyszłym roku będziemy nią jeździć. Dotrzymujemy słowa, ponieważ wypracowaliśmy rozwiązania, które pozwalają Komisji Europejskiej nie tylko zatwierdzić finansowanie Dworca Fabrycznego z węzłem multimodalnym, ale także ciągu dalszego - tunelu średnicowego pod Łodzią z Dworca Fabrycznego do Łodzi Kaliskiej

— zaznaczył Grabarczyk, którego wiarygodność jako polityka zweryfikował skandal z pozwoleniem na broń, gdy dzierżył kolejną ministerialną tekę - ministra sprawiedliwości.

Odnosząc się do słów jedynki z listy PiS w łódzkim okręgu prof. Piotra Glińskiego, który na konferencji w Łodzi powiedział, że tunel średnicowy nie powstanie, Grabarczyk zaznaczył, że Komisja Europejska nie tylko potwierdziła finansowanie budowy Dworca Łódź Fabryczna kwotą 1,200 mld zł, ale także zagwarantowała finansowanie drugiej części inwestycji kolejowej w Łodzi.

To inwestycja ważna nie tylko dla Łodzi, ponieważ ten tunel połączy dwa budowane jeszcze w XIX wieku systemy kolejowe w kraju. Jesteśmy spokojni, że tunel powstanie i będzie początkiem budowy kolei dużej prędkości

— zadeklarował.

Iwona Śledzińska-Katarasińska podkreśliła z kolei, że Łódź liczy się w kulturze.

To jest dobry czas dla miasta, ale jeszcze nie taki, jakbyśmy sobie marzyli. Jak już będziemy mieli ten piękny dworzec, chciałabym, aby wysypywało się z niego codziennie jak najwięcej ludzi z Polski i Europy i by ludzie ci mogli coś w tym mieście przeżyć i czegoś doznać

—- dodała posłanka.

Nawiązała m.in. do kompleksu dawnej elektrociepłowni EC1, w którym od przyszłego roku ma funkcjonować Narodowe Centrum Kultury Filmowej.

Jedynką PO w okręgu nr 9 jest rektor Uniwersytetu Łódzkiego prof. Włodzimierz Nykiel.

Interesuje mnie realizacja trzech celów: zdrowe finanse publiczne z przebudowanym systemem podatkowym, mocna nauka i szkolnictwo wyższe, konkurencyjne w Europie i na świecie oraz Łódź ze znakomitą infrastrukturą, z nowymi miejscami pracy związanymi z wysokimi technologiami, czego przykładem może być inwestycja związana z produkcją śmigłowca Caracal

— podkreślił.

W opinii prof. Nykiela zapowiadana inwestycja Airbus Helicopters w Łodzi ma szczególne znaczenie, gdyż dotyczy najwyższej światowej technologii, zaś Politechnika Łódzka współpracująca od lat z francuskim koncernem zyska możliwość kształcenia kadry na potrzeby tej produkcji.

Grabarczyk przypomniał, że na temat przetargu na śmigłowce odbyła się w Sejmie debata.

Dowiedzieliśmy się, że oferty konkurentów Airbusa nie spełniały wymogów postępowania o zamówieniach publicznych. Nie znam żadnego polityka PiS, który broniłby tej inwestycji w Łodzi. I to jest wyraźne przesłanie do łodzian - chcecie Caracala w Łodzi, głosujcie na Platformę

— podkreślił poseł PO.

Jak widać, Grabarczyk na dobre rozmiłował się w science fiction, stając się hobbitem polskiej polityki. Miłośnicy Frodo, niech się nie obruszają. Chodzi o hobbita w tym sensie, że wkrótce polityka dla Grabarczyka może być tylko hobby…

JUB/PAP