Parlamentarzysta podkreśla, że już w grudniu 2013 r. pojawiły się informacje o zadziwiającym zjawisku, a mianowicie o tym, że Konsalnet ochrania 90 obiektów wojskowych w Polsce. Nie mniejsze kontrowersje, jak zaznacza, wywołała również działalność Konsalnetu na terenie portu lotniczego im. Chopina.
Założyciele Konsalnetu to oficerowie SB i wywiadu wojskowego, którzy m.in. zajmowali się zwalczaniem opozycji demokratycznej i działalnością wywiadowczą na terenie państw NATO
— stwierdza Rojek w poselskim oświadczeniu.
I dodaje:
Zatrudnianie firmy kierowanej przez takich ludzi do szkolenia funkcjonariuszy zajmujących się ochroną najwyższych władz jest niedopuszczalne i nie miałoby miejsca w żadnym z demokratycznych krajów Zachodu. To możliwe jest tylko u nas, w państwie kierowanym przez rząd wywodzący się z okrągłostołowego układu.
Kierownictwo BOR tłumaczy, że Konsalnet – jako zewnętrzna firma - szkoli funkcjonariuszy w obsłudze aparatów rentgenowskich do wykrywania materiałów wybuchowych i niebezpiecznych przedmiotów, ponieważ Biuro nie ma u siebie instruktorów od tego systemu.
Czy te wyjaśnienia oznaczają, że prezydenta Andrzeja Dudę mogą chronić BOR-owcy szkoleni przez firmę założoną przez byłych SB-eków?!
Polecamy artykuł dotyczący bezpieczeństwa prezydenta RP w nowym wydaniu tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 3 sierpnia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Parlamentarzysta podkreśla, że już w grudniu 2013 r. pojawiły się informacje o zadziwiającym zjawisku, a mianowicie o tym, że Konsalnet ochrania 90 obiektów wojskowych w Polsce. Nie mniejsze kontrowersje, jak zaznacza, wywołała również działalność Konsalnetu na terenie portu lotniczego im. Chopina.
Założyciele Konsalnetu to oficerowie SB i wywiadu wojskowego, którzy m.in. zajmowali się zwalczaniem opozycji demokratycznej i działalnością wywiadowczą na terenie państw NATO
— stwierdza Rojek w poselskim oświadczeniu.
I dodaje:
Zatrudnianie firmy kierowanej przez takich ludzi do szkolenia funkcjonariuszy zajmujących się ochroną najwyższych władz jest niedopuszczalne i nie miałoby miejsca w żadnym z demokratycznych krajów Zachodu. To możliwe jest tylko u nas, w państwie kierowanym przez rząd wywodzący się z okrągłostołowego układu.
Kierownictwo BOR tłumaczy, że Konsalnet – jako zewnętrzna firma - szkoli funkcjonariuszy w obsłudze aparatów rentgenowskich do wykrywania materiałów wybuchowych i niebezpiecznych przedmiotów, ponieważ Biuro nie ma u siebie instruktorów od tego systemu.
Czy te wyjaśnienia oznaczają, że prezydenta Andrzeja Dudę mogą chronić BOR-owcy szkoleni przez firmę założoną przez byłych SB-eków?!
Polecamy artykuł dotyczący bezpieczeństwa prezydenta RP w nowym wydaniu tygodnika „wSieci”, w sprzedaży od 3 sierpnia br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/261367-czy-prezydenta-dude-moga-chronic-bor-owcy-szkoleni-przez-konsalnet-zalozyciele-konsalnetu-to-oficerowie-sb-z-sejmu-wziete?strona=2