Komorowski w żywiole. Odchodzący prezydent w Gajówce Buduk i nadleśnictwie Głęboki Bród: "Pięć lat byłem prezydentem..."

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
YT
YT

Ostatnie dni w roli prezydenta Rzeczypospolitej Bronisław Komorowski postanowił spędzić między innymi tam, gdzie czuje się najlepiej. Jak czytamy na stronach internetowych lokalnego radia 5, przegrany wyborów prezydenckich w ciągu weekendu przebywał w Gajówce Buduk koło Głębokiego Brodu, gdzie odbyła się XII edycja “Jazzu na Buduku”.

Pięć lat byłem prezydentem, ale na Buduku byłem wcześniej - i będę później, także na pewno będzie więcej. Buduk to Buduk, to jedna z najfajniejszych imprez

— mówił prezydent.

Komorowskiemu towarzyszyła małżonka, a pobyt umilił mu między innymi występ Wojciecha Karolaka ze swoim Quartetem. Tabloidy zwracają z kolei uwagę, że pan prezydent po raz pierwszy od wyników wyborów… uśmiechnął się.

Organizatorem jazzowej imprezy był Tadeusz Wilczyński, nadleśniczy Nadleśnictwa Głęboki Bród.

lw, radio5.com.pl


W nowym numerze „wSieci”: o tym „Jak mainstream z prezydentem prawdzie pomagali” pisze w Krzysztof Feusette.

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży od 20 lipca br., teraz także w formie e-wydania. Szczegóły na:http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych