Prof. Andrzej Zoll, b. prezes Trybunału Konstytucyjnego, krytycznie odniósł się do wypowiedzi Ewy Kopacz o „narodowości śląskiej”.
Zgadzam się, że można by z tą opinią pani premier polemizować. Uznać, że wypowiedź ta poszła za daleko. Że było to zagranie polityczne
— powiedział w wywiadzie dla „Super Expressu”.
Jak widać, w kampanii wyborczej są pewne chwyty dozwolone bardziej niż poza okresem przed wyborami . Ale podkreślę raz jeszcze, że to, że ktoś prywatnie chce określić swoją narodowość jako śląską, nie jest niczym złym. Bo każdy ma prawo do własnej tożsamości
— dodał profesor.
Kopacz mówiła o „narodowości śląskiej”, choć Sąd Najwyższy uznał, że nie ma czegoś takiego jak naród śląski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Koniec mrzonek ślązakowców i RAŚ! „Narodowość śląska” nie istnieje! Sąd Najwyższy ostatecznie zamyka sprawę
Prawne uznanie narodu musi być prawnie uregulowane. Muszą być spełnione odpowiednie procedury. Tego w Polsce w przypadku Ślązaków nie ma
— podkreśla Zoll.
Jego zdaniem czym innym jest jednak prawo, a czym innym odczucia samych Ślązaków.
To, że ktoś w spisie ludności wpisał sobie narodowość śląską, nie jest przecież jakąś zbrodnią
— stwierdza w rozmowie z Przemysławem Harczukiem.
Należałoby raczej zauważyć, że czym innym jest czyjeś prywatne odczucie, a czym innym idąca wbrew orzeczeniu Sądu Najwyższego opinia szefa rządu. Zwłaszcza w sytuacji istnienia na Śląsku ruchów separatystycznych.
JUB/”SE”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/257954-prof-zoll-krytykuje-kopacz-za-wypowiedz-o-narodowosci-slaskiej-poszla-za-daleko-bylo-to-zagranie-polityczne