Ksiądz Kazimierz Sowa, który znany jest z dość dużej swobody w wypełnianiu posługi kapłańskiej oraz z objawiania się w nietypowych dla duchownego miejscach i okolicznościach, znów nie zawiódł. Jego „sweet focia” z Moniką Olejnik podbija Internet.
Wielebny, który jest stałym bywalcem TVN, tym razem nawiedził Stadion Narodowy, gdzie oglądał finał piłkarskiej Ligi Europy. Wydarzenia nie omieszkał odnotować na swoim profilu na Facebooku. Wśród kilku zdjęć, które „wrzucił” z futbolowej areny furorę robi fotka z redaktor Olejnik, której również nie mogło zabraknąć podczas prestiżowej imprezy.
Byłem z nią
— oznajmił ks. Sowa w podpisie do zdjęcia.
Fotografia wzbudziła w sieci pikantne komentarze.
Czy Ona tańczyła dla Ciebie?
— zainteresowała się Agnieszka Cegielska, celebrytka z TVN.
Szkoda, że buziaka sobie nie dali
— napisał ktoś inny.
Zdjęcie krąży na Twitterze…
…oraz doczekało się przeróbek.
Przy okazji warto wspomnieć, że przytulanie się może być dosłowne, tak jak to na zdjęciu ze stadionu, ale ma też znaczenie metaforyczne.
Redaktor Olejnik nie tylko w księdzu Sowie wzbudza odruch bezinteresownej życzliwości. Czyż nie podobnie było w przypadku Jerzego Urbana, gdy przed laty, po wyczerpującym występie w radiowej Trójce, zapraszał „Panią Monikę” do swego samochodu?
Gdyby już wtedy istniał Internet, zapewne bohaterowie tego zdarzenia sami wrzuciliby do sieci filmik obrazujący ich wzajemne relacje. Ale tak, czy owak scena została uwieczniona.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS! Wyjątkowe nagranie obnażające prawdę o Polsce. Co łączyło Urbana z Olejnik i Michnikiem? WIDEO
Interpretując szczególną „sweet focię” nie można też wykluczyć, że ks. Sowa - przez lata „przytulony” mentalnie do Platformy Obywatelskiej - w uścisku z Moniką Olejnik doznawał pocieszenia po klęsce Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich.
O tym, jak bardzo przeżywał porażkę urzędującego prezydenta świadczą słowa, które wypowiedział już po pierwszej turze wyborów.
Dół, poczucie porażki. Zaskoczenie. Szok
— diagnozował wtedy swój stan, który zapewne pogłębił się po niedzieli 24 maja.
Z miny ks. Sowy można wnioskować, że redaktor Olejnik prawdopodobnie udało się wyrwać wielebnego z odrętwienia. Postawa księdza być może powinna też stać się polem do dywagacji nie tyle politycznych, co teologicznych. Czy po stronie duchownego mamy do czynienia z teologią wyzwolenia czy z wyzwoleniem od teologii?
JUB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/246257-bylem-z-nia-oznajmia-ks-sowa-i-publikuje-fotke-z-olejnik-teologia-wyzwolenia-czy-wyzwolenie-teologii