Nagromadziło się złego w naszym kraju, oj nagromadziło. Za chwilę wybory. Jest szansa, żeby coś zmienić. Na lepsze – bo gorzej już być nie może (chociaż niektórzy „optymiści” nie tracą nadziei w tym względzie).
Nie chcę powtarzać znanych wszystkim argumentów za koniecznością odnowy moralnej kraju, czy przytaczać przykładów ewidentnego draństwa elit rządzących.
Jest tego pełno w sieci i tylko lenistwo części elektoratu stoi na przeszkodzie poznania całej prawdy. Żeby zatem nie przemęczać intelektualnie wyborców podrzucam im na ostatniej prostej przedwyborczy wierszyk z morałem. Może w ostatniej chwili coś dotrze do poniektórych wahających się rodaków. Czego z całego serca życzę i im, i sobie.
Do zobaczenia przy urnach!
**JAK WAM NIE WSTYD?**
Wtargnęli do tramwaju chłopcy ciut zawiani, Ze śpiewem nazbyt głośnym (jak to dzicz na bani). Większość współpasażerów troszkę się ich bała; Jedni wzrok odwracali… Reszta – wysiadała…
Na kolejnym przystanku wsiadła starsza pani,
Stanęła zadziwiona wśród lumpów pijanych
I krzyknęła donośnie (odważna kobita):
„Jak wam nie wstyd, panowie? Jak wam nie wstyd – pytam?!”
Zapadła cisza głucha, jak w grobowej krypcie;
Lumpy zaniemówiły na to proste dictum
I – cokolwiek zmieszane – wysiadły naprędce…
Babcia zebrała brawa, że aż puchły ręce!
I wszyscy teraz murem za nią by stanęli
(Ktoś musiał hasło rzucić, by innych ośmielić).
Dzisiaj, gdy widzę szwindle naszych polityków,
Bezkarność ich zachowań, prostactwo wybryków,
Psucie kraju i ludzi, zaprzaństwo zdradzieckie
(Wszak demoralizacji nie szczędzą i dziecku!),
Gdy w przedszkolach i szkołach – wbrew rodziców woli,
Szerzy się dziś dewiacje i wszelkie swawole,
Przychodzi mi do głowy babcine pytanie:
„Jak wam nie wstyd, panowie? Jak wam nie wstyd, panie?”
Lumpy by posłuchały… Każden ma swój honor;
Politycy (niestety!) – ze wstydu nie płoną…
Słowem ich nie powstrzymasz; już nie działa na nich…
Cóż to może odmienić? Wybory, kochani!
(z tomiku JA TU ZOSTAJĘ)
PS: Kiedy napisałem balladę-hymn „Obudź się, Polsko” zastanawiałem się nad ilustracją wizualną teledysku. I wtedy natrafiłem w sieci na 20 minutowy filmik z Marszu Niepodległości w 2012r. Przekazy telewizyjne pełen były wtedy zadym i utarczek zamaskowanych osobników z policją, gdy tymczasem Alejami Ujazdowskimi szedł spokojnie, z godnością ogromny pochód ludzi, którego nie pokazywały żadne media… Po raz kolejny zdałem sobie sprawę, że telewizja wciąż kłamie…
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/245554-obudz-sie-polsko-czyli-przedwyborczy-wierszyk-z-moralem