Wałęsa chce trafić za zasługi do Senatu! Nie wyklucza, że będzie tam… rozwiązywał krzyżówki

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. blog Lecha Wałęsy na wykop.pl
fot. blog Lecha Wałęsy na wykop.pl

Lech Wałęsa snuje plany wprowadzenia w Polsce rządów prezydenckich, a dla siebie widzi dożywotnie miejsce w Senacie. Chce tam trafić za zasługi.

Wałęsa w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” deklaruje się jako zwolennik systemu prezydenckiego.

Oczywiście z dekretami włącznie, które przechodzą przez parlament. Jednak ten musiałby wtedy pracować częściej, szybciej i sprawniej

— radzi.

System prezydencki miałby trwać 20 lat, co będzie dalej Wałęsa nie ujawnia, a sam widzi się – na początek – w komisji opracowującej nową konstytucję.

Po jej przyjęciu – wedle planów noblisty – Wałęsa zostałby dożywotnim senatorem, bo należy zmienić obecną formę funkcjonowania Senatu. Po zmianach mieliby w nim zasiadać byli szefowie Polskiej Akademii Nauk, byli prezydenci, premierzy, osoby zasłużone dla państwa. Pozostałe mandaty byłyby obsadzane  w drodze wyborów, tak żeby senatorów było 100.

Powinniśmy zasłużonych dla Polski przechowywać w Senacie i uzupełniać wyborami, bo pewnie by ich nie wystarczyło

— przewiduje zaradnie Wałęsa.

Zapytany czy nie zanudziłby się w Senacie, nie wyklucza, że rozwiązywałby w nim krzyżówki.

Mogłoby tak być, ale jednocześnie musiałbym być na każde zlecenie prezydenta i premiera, żeby wyjechać w delegację, załatwiać ważne dla państwa polskiego sprawy – zastrzega w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.

Szarady i wyjazdy w delegacje. W sam raz zajęcie dla noblisty i emerytowanego prezydenta. Ale czy do tego trzeba aż zmieniać konstytucję?

JUB/”Rz”

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych