Janusz Korwin-Mikke był gościem w programie Kuby Wojewódzkiego. Kandydat na prezydenta czuł się w studiu TVN jak ryba w wodzie i chętnie dowcipkował z prowadzącym.

Lider partii KORWiN udzielał zdawkowych odpowiedzi również na intymne pytania Wojewódzkiego. Polityk był jednak nieco bardziej rozmowny, gdy dyskusja schodziła na tematy polityczne.

Moi wyborcy to ludzie, którzy chcą, by państwo się od nich odpiep…ło

— w ten sposób Korwin-Mikke scharakteryzował swój elektorat.

Nie zabrakło również autopromocji…

Musi być nierówno, więc ja chcę być najlepszy, bo to jest ta nierówność

— stwierdził kandydat na prezydenta.

W wypowiedzi Korwin-Mikkego pojawiły się również wulgaryzmy.

UE jest największym wrogiem kultury europejskiej. Wszystko, co w Europie było dobre nazywa się złe i odwrotnie. Dlatego mnie to wk…a

— grzmiał prezes partii KORWiN.

Polityk zdradził również swoje priorytety w przypadku ewentualnej wygranej w wyborach prezydenckich.

Będę zachowywał się tak, żeby chcieli nas wyrzucić z Unii

— powiedział Korwin-Mikke

Europoseł podzielił się również swoimi przewidywaniami co do wyniku wyborów. Lider partii KORWiN stwierdził, że przejdzie do II tury, w której zmierzy się z Andrzejem Dudą, ponieważ „Komorowski robi wszystko, żeby przegrać wybory”.

Wygram w II turze, bo ludzie zagłosują, żeby zwolennik magnesów w Smoleńsku nie wygrał wyborów

— stwierdził Korwin-Mikke.

Na koniec JKM wezwał roznegliżowaną „Wodziankę”, aby wręczyła prezenty Wojewódzkiemu i drugiemu z gości – aktorowi Piotrowi Głowackiemu.

Tak właśnie „Krul” gościł u „Króla TVN-u”…

gah