Albo to była chwila szczerości, albo chwila słabości, albo - co jednak jest mało prawdopodobne - pewna prowokacja. W czwartkowy wieczór, na Twitterze, były poseł Ruchu Palikota, Artur Dębski (dziś udający ludowca w klubie PSL) opublikował kilka wpisów, które każą zastanowić się nad tym, w jaki sposób funkcjonowała partia Janusza Palikota, w jakim celu powstała i kto tak naprawdę pociągał za sznurki…
Oto kilka z wpisów:
Wygląda więc na to, że spełniają się „spiskowe teorie”, a Palikot wraz ze swoją ekipą - mieli pełnić rolę czegoś na kształt koncesjonowanej opozycji. Wywierający presję na palikociarni Adam Michnik, telefonujący raz po raz Bronisław Komorowski i sterujący partią Donald Tusk… A wielu dało się nabrać na ten cyrk.
Udał się nam Palikot
— pisał swojego czasu dziennik z Czerskiej.
Teraz wiemy, co mieli na myśli…
Szczęśliwie to już ostatnie dni biłgorajskiego błazna na scenie politycznej. Ale szkody, które narobił, odbijać się będą czkawką jeszcze długo…
svl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/236208-debski-odslania-prawdziwe-kulisy-dzialania-palikota-pociagajacy-za-sznurki-michnik-i-komorowski-przewaly-finansowe-i-tusk-wywierajacy-presje-ws-wieku-emerytalnego