Myślę też, że po uzasadnieniu, jakie pan wygłosił, wyrzucając Marka Cichuckiego, może pan liczyć na to, że każdą premierę w pana teatrze, zaszczyci swoją obecnością prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz
— pisze do dyrektora łódzkiego teatru Jerzy Jachowicz w swoim felietonie na portalu Stefczyk.info.
Publicysta tekst poświęcił decyzji Zdzisława Jaskuły, który zwolnił Cichuckiego, gdy ten skrytykował „Golgota Picnic”.
Choć to teatr państwowy, a nie prywatny, to zdaniem dyrektora Jaskuły, nie ma w tym teatrze miejsca dla ludzi, którzy mają inny pogląd niż ateizm, w swoim życiu kierują się własnym sumieniem, wedle zasad etyki katolickiej
— zaznacza Jachowicz.
I wskazuje, że Jaskuła „dziś, kiedy wielu mu podobnych, przeciętnej miary twórców, robi wszystko, aby polską kulturę, tożsamość narodową rozcieńczyć, aby w końcu zatopić w lewackiej, genderowej kulturze europejskiej, czyli jakiejś kulturowej potworkowatej hybrydzie, ma szansę znaleźć uznanie w oczach samego ministra kultury, a może nawet rządu, albo i premiera”.
Zasługi od dziś ma niepomierne
— wskazuje Jachowicz.
KL
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/208105-jachowicz-dyrektor-jaskula-ma-szanse-znalezc-uznanie-w-oczach-ministra