Głópie ówagi o błendach ortograficznyh Sikorskiego, Kluzik-Rostkowskiej, Tuska czy Komorowskiego to fstyt i chańba…

Piszem ten tekst w bulu i nadzieji. Boli mie to okrótnie, rze lódzie nierzyczliwi czepjajom sie aótorytetuf żądzącyh politykuf w naszym kraju, od posłuf wybranyh w demokratycznyh wyborah, po przez ministruf, po pana prezesa rady ministruf i prezydenta, rze robiom błendy ortograficzne. I co z tego, rze robiom? Najwarzniejsze, rze wiedzom jak żondzić, rze w naszym krajó fszystko kwitnie pahnie, rze w sklepach pułki sie óginajom od towaruf, a obywatele majom za co kópować rurzne żeczy, kture potżebują do co dziennego urzytku, a emeryci rzyjom jak ponczki w maśle. I zagranicom nas szanójom, bo pan premier sie nie awantóróje, nie jątży, jest do fszystkich pżyjaźnie ósposobiony i mamy pżez to rzyczliwych nam sąsiaduf jak nigdy.

Głópie ówagi o błendach ortograficznyh pana ministra spraf zagranicznyh Sikorskiego, pani minister edókacji Kluzik-Rostkowskiej, pana premiera Tuska, czy pana prezydenta Komorowskiego to fstyt i chańba. Gdy czytam takie pżytyki do nih to czóje bul w sercu. Arz nie hce sie wieżyć, rze morzna być tak niepżyhylnym dla własnego żądu i głowy państwa. Nierzyczliwi dziennikaże krytykóją politykuf, rze tylko chodzom na obiatki po drogich restaóracjah i obrzerają sie na koszt podanikuf, i jeszcze ih potsłóhujom, a pżecierz oni mają taką cienrzkom i nie wdziencznom pracem, i troszczom sie o narut jak nikt inny. Więc chciaubym tu z tego miejsca zaapelować. Pżestańcie jątżyć i jódzić! Arz trudno uwieżyć! Nie morzna sie tak kłucić, więcej pżyhylności na wzajem na codzień! Więcej óśmiehó!

Pozostaję w wieże i nadzieji, rze muj apel zostanie wysłóhany.

———————————————————————————————-

Polecamy wSklepiku.pl:„Słownik ortograficzny współczesnej polszczyzny”

Zawiera najnowsze zasady ortografii i interpunkcji!