Artur Dębski postanowił sprawdzić, dlaczego Polacy tak masowo wyjeżdżają z Polski za chlebem. W tym celu wcielił się w rolę emigranta.
Poseł Twojego Ruchu wynajął już tanie mieszkanie Londynie, do którego przyleciał tanimi liniami. Teraz szuka pracy, najchętniej tej fizycznej, gdyż z jego angielskim jest słabo.
O happeningu polskiego polityka piszą już brytyjskie media.
Poseł stara się zrozumieć, dlaczego tak wielu młodych Polaków wyjeżdża do Wielkiej Brytanii -
donosi independent.co.uk.
Przyleciał samolotem tanich linii lotniczych i wynajął niewielki pokoik. Pracy szukał w pośredniaku
— dodaje BBC News.
Artur Dębski zamierza spędzić w Londynie dwa tygodnie. Poseł Twojego Ruchu szacuje, że uda mu się tam przeżyć za 100 funtów tygodniowo.
Mam 45 lat i mój angielski nie jest najlepszy. Może będę pracował w kuchni, może w sklepie
— zdradził poseł w „Daily Telegraph”.
Dębski w wolnym czasie od szukania pracy pisze swojego bloga.
Dziwnie się czuję. Dziwnie chociaż wiem, że to na niby i w dodatku na jakieś dwa tygodnie. Mała torba. Trochę ubrań oraz jakieś drobiazgi. Notes, iPad, telefon. Niewiele tego -
zaczął swój pierwszy wpis na natemat.pl.
Z pomysłu polityka zadowolony jest jego szef Janusz Palikot, który zdradził, czym jeszcze w stolicy Wielkiej Brytanii zajmie się Dębski.
Będzie starał się na przykład pokazać, że w Londynie można założyć taką firmę na próbę w ciągu kilku godzin, a w Polsce to niemożliwe. Emigracja polska jest wielką szansą. Nie rozpaczamy z tego powodu, że ci ludzie wyjechali, nie chcemy, żeby na siłę wracali. Chcemy się dowiedzieć, co zrobić, żeby ich talent, przedsiębiorczość i sukcesy były przykładem dla rodaków w kraju -
mówił portalowi londynek.net lider Twojego Ruchu..
Przypomnijmy, że Artur Dębski jest kandydatem do Parlamentu Europejskiego. Startuje z numerem 5 z listy Twojego Ruchu i Europy Plus w Warszawie. Czyżby polityk szukał już alternatywnego zajęcia, gdyby nie udało mu się zdobyć mandatu europosła?
Potencjalnym pracodawcom Dębskiego podpowiadamy, że ma on poważne problemy z kulturą osobistą. Mamy nadzieję, że nie uda mu się znaleźć pracy, nawet na przysłowiowym zmywaku. Albo może lepiej niech znajdzie… Mielibyśmy go z głowy w kraju.
Maciej Gąsiorowski/independent.co.uk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/190504-posel-twojego-ruchu-szuka-pracy-w-londynie-oby-mu-sie-udalo-moze-wtedy-juz-tam-zostanie-na-zawsze