Przewodniczący KEP abp Józef Michalik został laureatem nagrody im. biskupa Romana Andrzejewskiego za rok 2013, przyznawanej przez Fundację Solidarna Wieś i tygodnik rolników "Obserwator".

Wręczenie nagrody odbyło się we wtorek podczas uroczystej gali w Warszawie w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski.
Nagroda została przyznana abp. Michalikowi za "konsekwentne wskazywanie, że polityka odrywania rolników od ziemi wzmaga emigrację ludzi młodych, prowadzi do wyludnienia wsi i utraty polskiej własności ziemi".

Kapituła nagrody, obradująca pod przewodnictwem bp. Alojzego Orszulika, uhonorowała abp. Michalika także za "spójne i jasne nauczanie, wskazujące na wielką rolę trwałej i moralnie zdrowej rodziny.Na wsi jest ona fundamentem dla rozwoju rodzinnych gospodarstw rolnych".

Abp. Michalika uhonorowano też za "aktywne zaangażowanie w powstanie wspólnej deklaracji Kościołów w Polsce i na Ukrainie w 70. rocznicę ludobójstwa na Wołyniu". Przypomniano, że była to tragediaprzede wszystkim polskich wsi, rolników i ziemian na wschodnich kresach Polski.

Dziękując za wyróżnienie, abp Michalik powiedział, że "nie jest z polską wsią tak źle, skoro dzisiaj zebrało się tylu znakomitych gości".
Mówiąc o problemach polskiej wsi, hierarcha przestrzegał m.in. przed uwolnieniem rynku ziemi w 2016 r. "Osobiście bardzo się tego boję, bo już zaczęły się spekulacje, a w niektórych wypadkach, handelziemią. Nie będzie możliwości sprawiedliwego wykupu ziemi, bo rolnik polski jest biedny. A to rolnik uprawia ziemię, a nie ten, który przychodzi z dużą sumą pieniędzy i będzie próbował jąkupić, żeby potem odsprzedać" - mówił abp Michalik.

Hierarcha powiedział, że zawsze "bolało go", iż miejsca na wsi nie znajdowali ludzie młodzi.

Dzisiaj trzeba próbować młodym ludziom stworzyć takie warunki na wsi, by oni pokochali polską wieś, żeby były perspektywy rozwoju, żeby obudzić w ludziach młodych to poczucie wolności, samodzielności i twórczego pobytu na wsi. Bez tego przyszłość polskiej wsi będzie smutna

-powiedział abp Michalik.
Zgromadzonym na wtorkowej uroczystości podziękował za pamięć o rolnikach i polskiej wsi.

"Łączy nas wiele - łączy nas miłość do polskiej wsi"

- podkreślił.
Przewodniczący Rady Fundacji przypomniał, że nieżyjący już bp Andrzejewski, który był współtwórcą Fundacji, mówił, że "trzeba wspierać rolników, a nie ludzi bezradnych".

Dodał, że przyznana już p oraz dziesiąty, nagroda im bp. Andrzejewskiego - jest też symbolicznym podziękowaniem rolników abp. Michalikowi za przewodniczenie Episkopatowi Polski w trudnych latach.

Nagrodę w postaci statuetki symbolizującej kłosy zboża po raz pierwszy przyznano w 2005 r., a jej pierwszym laureatem został prof. Andrzej Stelmachowski. Nagroda przyznawana jest osobom szczególnie zasłużonym w pracy i działaniach na rzecz rozwoju kulturalnego i gospodarczego rolnictwa, wsi i małych miast.

Nagrodę dotychczas otrzymali: prof. Maria Radomska, kard. Józef Glemp, bp Alojzy Orszulik, ks. Bogusław Bijak, Maria Stolzman, Barbara Fedyszak-Radziejowska, Roman Kluska i Josef Rottenaicher z Niemiec.
Patron nagrody, zmarły w 2003 roku bp Roman Andrzejewski był wieloletnim przewodniczącym Komisji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Rolników i krajowym duszpasterzem rolników, a także wybitnym znawcą łaciny. Jako jeden z nielicznych polskich biskupów uzyskał doktorat na uczelni świeckiej - Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Fundacja Solidarna Wieś, której jednym z twórców był bp Andrzejewski, powstała w 1997 roku. Jej celem jest wspieranie wsi i polskich rolników, a także fundowanie stypendiów dla młodych rolników.
W uroczystości wręczenia nagrody uczestniczyli m.in. wicepremier Janusz Piechociński, wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński, szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski, nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore, metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, sekretarz Episkopatu Polski bp Wojciech Polak, honorowy przewodniczący Kapituły Nagrody bp Alojzy Orszulik, abp Stanisław Budzik, abp Henryk Hoser oraz przewodniczący Rady Fundacji Solidarna Wieś Sławomir Siwek.

ansa/ PAP