Teresa B. (74 l.) ze Świdnika nieświadomie wynosiła ze sklepu sałatkę warzywną za 2,99 zł. Chora na Alzheimera emerytka, jest teraz za to ścigana.

Sprawa znalazła swój finał w sądzie. Jeśli biegły nie uzna pani Teresy za osobę niepoczytalną, to odbędzie się proces, a emerytka zasiądzie na ławie oskarżonych.

Zgodnie z procedurą sądu musieliśmy nadać jej bieg. W związku z  uzasadnionymi wątpliwościami co do poczytalności obwinionej w chwili popełnienia czynu sąd wydał postanowienie o badaniu jej przez biegłego -

tłumaczy w "Super Expressie" Łukasz Obłoza, wiceprezes Sądu Rejonowego Lublin-Wschód.

Już teraz cała sprawa kosztuje budżet państwa więcej niż owe 2,99 złotych.

Maciej Gąsiorowski/Super Express