W programie „Czarno na białym” na antenie TVN24 uderzono w program „Praca dla więźniów”, wprowadzony za czasów, gdy ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro. Europoseł PiS i były wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki umówił się na spotkanie z dziennikarzem TVN-u, aby zapytać go o tezy, które stawia w materiale i wyjaśnić liczne manipulacje. Gdy jednak już do spotkania doszło, dziennikarz TVN-u po serii niewygodnych pytań od Jakiego i otrzymaniu informacji, że polityk PiS nagrywa przebieg rozmowy, nagle uciekł!
W materiale TVN-u zwrócono uwagę na rzekome nieprawidłowości w działaniu programu „Praca dla więźniów”. W tym celu podano przypadek przedsiębiorcy z Rzeszowa.
Tam przedsiębiorca płaci dziesięciokrotnie niższy czynsz od rynkowego. Miał zatrudniać 600 więźniów, a zatrudnia 30 i na dodatek w części hali prowadzi usługę dla innej firmy. Jak się okazało to nieprzypadkowy przedsiębiorca
— zaznaczył TVN. Europoseł PiS Patryk Jaki umówił się na spotkanie z dziennikarzem TVN-u Kacprem Sulowskim, aby zapytać go o tezy, które stawia w materiale i aby wyjaśnić liczne manipulacje. Początkowo Sulowski nie odbierał telefonów od polityka, ale w końcu po wysłaniu wiadomości SMS Jakiemu udało się z Sulowskim umówić na spotkanie w kawiarni.
Pan mówi, że to nie jest stawka rynkowa, mimo że nikt więcej nie chce zapłacić, ale moim zdaniem jest to absurd. I druga rzecz, pan się powołuje na raporty Najwyższej Izby Kontroli. A wie pan, że ta sprawa była badana przez sąd? Tego również nie ma w pana materiale. Chciałem zapytać dlaczego?
— zapytał europoseł PiS.
Kacper Sulowski zamiast po prostu merytorycznie odpowiedzieć na wszystkie pytania Jakiego, nagle wyraził nadzieję, że polityk nie nagrywa całej rozmowy.
Mam nadzieję, że pan nie nagrywa tej rozmowy. Rozmowa zostanie opublikowana u Pana na kanale YouTube?
— zapytał.
Wie pan, ja nie jestem w stanie tego wykluczyć
— odparł Patryk Jaki.
Ucieczka dziennikarza TVN
Jeśli ma pan ochotę opublikować sobie naszą rozmowę na kanale YouTube to proszę zamieścić także te słowa - bardzo panu dziękuję
— powiedział dziennikarz TVN-u.
Pan nagrywa też, widzę
— ripostował europoseł PiS.
Dziękuję
— odpowiedział Kacper Sulowski po czym… wyszedł z kawiarni. Czyżby bał się odpowiedzi na niewygodne pytania Patryka Jakiego w sytuacji, gdy jest nagrywany?
W dalszej części nagrania Patryk Jaki podważa tezy i pokazuje liczne manipulacje, które postawiono w programie „Czarno na białym” na antenie TVN24. Przedstawia również dalszy fragment rozmowy z Kacprem Sulowskim. Zapraszamy do obejrzenia całego nagrania.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/YT/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/712109-uciekl-ze-spotkania-patryk-jaki-nagral-dziennikarza-tvn-u