Jutro, w poniedziałek 21. października, o godzinne 22.15 w TVP 1, będzie miała miejsce telewizyjna premiera filmu dokumentalnego „Pielgrzymi”, który powstał w 2023 roku w koprodukcji chorwackiej telewizji i TVP.
Film scenarzysty Vladimira Brnardicia w reżyserii Ljiljany Bunjevac Filipović przedstawia historię wypadku polskich pielgrzymów jadących do Medjugorje, który miał miejsce w sierpniu 2022 r. Niedaleko Zagrzebia zginęło wtedy 12 osób.
Przypomnijmy, że do wypadku doszło ok. godz. 5.40 na autostradzie A4, w położonym na północ od Zagrzebia regionie Hrvatsko Zagorje. Jadący w kierunku Zagrzebia autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie.
Chorwaci z pomocą Polaków nakręcili film, który opowiada o cierpieniach pielgrzymów i zmaganiach ocalałych ze skutkami wypadku oraz utratą bliskich, ale też o świadectwie ich wiary.
Miałem zaszczyt uczestniczyć w realizacji filmu jako dziennikarz i tłumacz. Do współpracy zaprosił mnie scenarzysta filmu Vladimir Brnardić, redaktor redakcji dokumentu w HTV.
Jego żona po wypadku włączyła się w pomoc ofiarom w chorwackich szpitalach.
Była świadkiem chrześcijańskiej odwagi i siły, z jaką polscy pielgrzymi przyjęli tę tragedię, swój krzyż. To doświadczenie jego żony zainspirowało Brnardicia do napisania scenariusza i nakręcenia dokumentu.
Biorąc udział w zdjęciach rozmawialiśmy z ocalałymi pielgrzymami i słuchaliśmy ich świadectw, m.in. Marka Strużyńskiego z Konina, który w wypadku stracił żonę Ewę, a sam został poważnie ranny. Pielgrzymka do Medjugorje miała być podziękowaniem Bogu za dziecko, które zamierzali adoptować.
Dziś mężczyzna składa świadectwo o tym, jak tragedia jeszcze bardziej zbliżyła go do Boga. Spotkałem się z rodzicami Ewy, Małgorzatą i Adamem Pochanke oraz ks. Rafałem Działakiem, który zorganizował wyjazd i był swego rodzaju duchowym opiekunem całej pielgrzymki. W Kutnie spotkałem się z pasjonistkami Agnieszką i Anną Kopyt (rodzonymi siostrami). W Radomiu odwiedziłem Beatę Galek, która w wypadku straciła matkę. Podobnych rozmów było o wiele więcej.
Przez cały czas towarzyszyło mi jedno wrażenie, jak bardzo ten wypadek zbliżył te grupę do Boga i Jego woli co do ich życia. Teologia krzyża stanęła na ich drogach i przekształciła się w życie codzienne.
Kilkoro ocalałych pielgrzymów zdecydowało się dokończyć pielgrzymkę i przyjechać do Medjugorja, a ich doświadczenia również zostały sfilmowane.
To opowieść o cierpieniu, o krzyżu, o poświęceniu i szukaniu woli Bożej. Jest to opowieść polska, ale i uniwersalna.
Międzynarodowa premiera filmu odbyła się na niedawnym Festiwalu NNW w Gdyni, wspólnie z którą miał miejsce także koncert muzyki do filmu, skomponowanej przez Marcina Pospieszalskiego. Niezwykle emocjonalny przekaz obrazu pozwala wrócić do tragicznych chwil wypadku, ale i odnaleźć razem z bohaterami filmu wartość nowego życia.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/710506-premiera-telewizyjna-filmu-o-wypadku-polskich-pielgrzymow