Tak próbowali ratować wizerunek Tuska? Zniknęła wypowiedź kompromitująca premiera. Burza w sieci! Sasin: "Niebezpieczna cenzura"

Czy Donald Tusk ingerował w Polskiej Agencji Prasowej, by wycofać niewygodną dla niego depeszę? Materiał nie był dostępny na stronie PAP. Można go było znaleźć jedynie w serwisie przeznaczonym dla mediów. Po tym, jak na sprawę uwagę zwrócili internauci, PAP przywrócił dostęp informacji na swojej stronie.

13 września Polska Agencja Prasowa opublikowała depeszę pod tytułem „Premier: nie ma powodu do paniki, prognozy nie są przesadnie alarmujące”. Z materiału PAP skorzystały niektóre media.

Okazuje się, że z kompromitującej premiera depeszy od pewnego momentu nie mogli skorzystać zwykli użytkownicy sieci. Po kliknięciu w link pokazuje się komunikat o treści: „Nie masz uprawnień do oglądania tej strony”.

Po tym, jak na sprawę uwagę zwrócili internauci, informacja wróciła na ogólnodostępną stronę PAP.

Reakcja w sieci

Sytuacja wywołała dyskusje w sieci. Padły mocne słowa, w tym o cenzurze.

Piątkowa depesza #PAP ze słowami Donalda Tuska, który bagatelizował zagrożenie powodzią, została usunięta. Tusk wszedł w buty Cimoszewicza z 1997 r.

Niebezpieczna cenzura w PAP w dramatycznym momencie walki z klęską żywiołową. Kiedy władza odtworzy Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk na Mysiej?

Rządy totalnej cenzury ‼️ Niesamowicie niebezpieczne działania Koalicji 13 grudnia, która zachowuje się kompletnie nieprofesjonalnie i nieodpowiedzialnie w obliczu wielkiej klęski żywiołowej. Z profilu PAP usunięto piątkową wypowiedź Donalda Tuska: „Prognozy nie są przesadnie alarmujące. Nie ma powodu do paniki.” Z profilu wiceminister klimatu i środowiska Urszuli Zielińskiej (KO) usunięto wpis z wypowiedzią z 2020r. o tym, że inwestowanie w zbiorniki retencyjne, które niszczą przyrodę, jest złym rozwiązaniem.

W internecie trwa ukrywanie kompromitacji Premiera Tuska. PAP kasuje informację o jego słowach sprzed dwóch dni: „nie ma powodu do paniki, prognozy nie są przesadnie alarmujące”. Po wpisaniu frazy w wyszukiwarkę i kliknięciu na link PAP, widzimy już tylko odmowę dostępu do strony:

Pojawiły się też żarty z sytuacji.

Kochani, rosyjscy hakerzy włamali się na stronę PAP i usunęli z niej tę wypowiedź naszego Pana Premiera Donalda Tuska. Trzeba im pomóc w tej ciężkiej godzinie - podajcie dalej, niech to dotrze do jak największej liczby osób!

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kompromitacja Tuska. Premier wzywa do „pełnej mobilizacji” ws. powodzi, pisze o „krytycznej nocy”. Co mówił jeszcze wczoraj?

mly/X/PAP