W mieszkaniu wikariusza w plebanii na terenie parafii w Drobinie niedaleko Płocka znaleziono zwłoki mężczyzny. Jak podała Kuria Diecezjalna Płocka, wikariusz został zawieszony w obowiązkach przez biskupa płockiego. „Na ciele mężczyzny, którego zwłoki znaleziono w mieszkaniu wikariusza na plebanii parafii w Drobnie nie odkryto obrażeń. W sprawie zostanie wszczęte śledztwo. Przyczyny zgonu wyjaśni sekcja zwłok” - przekazał PAP rzecznik prokuratury okręgowej w Płocku Bartosz Maliszewski. O sprawie poinformowała też „Gazeta Wyborcza”, zamieszczając zupełnie nieadekwatne (ujmując najdelikatniej) zdjęcie do sprawy, co wywołało burzę.
Zwłoki mężczyzny na plebanii parafii w Drobinie znaleziono w sobotę wieczorem. Policja informowała wcześniej, że w związku z tą sprawą nikt nie został zatrzymany.
Okoliczności śmierci mężczyzny wyjaśnia obecnie Prokuratura Rejonowa w Sierpcu
— powiedział PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Jak dodał, w sprawie zostanie wszczęte śledztwo, najprawdopodobniej w kierunku art. 155 Kodeksu karnego, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci, co jest standardową procedurą na wstępnym etapie tego typu postępowań w przypadku nagłych zgonów.
Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, aby ktokolwiek przyczynił się do tego zgonu. Na ciele mężczyzny nie znaleziono żadnych zewnętrznych śladów, wskazujących, że mogą one mieć związek ze śmiercią
— zastrzegł prokurator Maliszewski.
Podkreślił jednocześnie, że w sprawie określenia przyczyn zgonu istotne będą wyniki sekcji zwłok mężczyzny - termin jej przeprowadzenia zostanie ustalony przypuszczalnie w poniedziałek, po formalnej decyzji o wszczęciu śledztwa.
Zabezpieczono wszelkie ślady
Rzecznik płockiej Prokuratury Okręgowej dodał, że jeszcze w nocy z soboty na niedzielę przeprowadzone zostały szczegółowe oględziny miejsca znalezienia zwłok mężczyzny na terenie plebanii, gdzie zabezpieczono wszelkie ślady.
Jak przyznał prokurator Maliszewski, nie jest wykluczone, że postępowanie w sprawie zostanie przejęte przez płocką Prokuraturę Okręgową, jeżeli w toku prowadzonych czynności, okaże się, że jest to niezbędne.
Wcześniej asp. Marcin Sawicki z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu informował, że funkcjonariusze zjawili się na plebanii w Drobinie w sobotę wieczorem po otrzymanym zgłoszeniu o znalezieniu tam zwłok.
Lekarz, który został wezwany, stwierdził zgon mężczyzny
— wyjaśnił.
Nikt w tej sprawie nie został zatrzymany
— dodał
Bp płocki na miejscu zdarzenia
Jak przekazała rzeczniczka Kurii Diecezjalnej Płockiej dr Elżbieta Grzybowska, w związku ze znalezieniem ciała martwego mężczyzny w mieszkaniu wikariusza w parafii Drobin, jeszcze w sobotę, natychmiast po otrzymaniu informacji z parafii, biskup płocki Szymon Stułkowski pojechał na miejsce zdarzenia i „podjął kroki zmierzające do wyjaśnienia tej dramatycznej sytuacji”.
Nawiązana została współpraca z policją
— podkreśliła Grzybowska.
Zaznaczyła, iż „wikariusz został natychmiast zawieszony w swoich obowiązkach, otrzymał polecenie opuszczenia parafii i zamieszkania poza nią, do czasu wyjaśnienia sprawy”.
Łączymy się w bólu z rodziną zmarłego. Wyrażamy głębokie ubolewanie i smutek z powodu tej tragedii
— dodała w oświadczeniu rzeczniczka Kurii Diecezjalnej Płockiej.
„Weź z bazy jakieś zdjęcia z księżmi”
Sprawę opisała też „Gazeta Wyborcza”, jednak zamieściła zdjęcie kompletnie nieadekwatne do sprawy. Informację o znalezieniu zwłok zilustrowała fotografią biskupów uczestniczących w ingresie bp. Szymona Stułkowskiego do katedry płockiej, który odbył się… 26 listopada 2022 roku!
Jednak samego ordynariusza płockiego bp. Stułkowskiego, który pojawił się na miejscu zdarzenia, nie ma na tej fotografii. Widać zaś bp. Piotra Liberę (biskup senior diecezji płockiej), abp. Stanisława Budzika (metropolita lubelski), abp. Wojciecha Polaka (metropolita gnieźnieński, Prymas Polski) i bp. Artura Mizińskiego (były już sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski), którzy ze sprawą nie mają nic wspólnego! Cała sytuacja nie umknęła uwadze komentatorów.
Wyobraźmy sobie, że zwłoki zostają odnalezione u jakiegoś mieszkańca Warszawy, a ktoś daje zdjęcie przypadkowych czterech mieszkańców Warszawy, tzn. czterech pracowników Gazety Wyborczej
- Znaleziono zwłoki u księdza, jakie dajemy zdjęcie?
- Nie wiem, weź z bazy jakieś zdjęcia z księżmi
To któryś z tych księży czy tak sobie hejtujecie bez związku?
Kuźwa. No ludzie. Czy wy jesteście nienormalni? Wyobraźmy sobie sytuację: Losowa sprawa o pedofilie w losowej redakcji. Jakaś gazeta zajmuje się sprawą. I tytuł: Orgia pedofilska. 4 mężczyzn zatrzymanych. W artykule zdjęcie Michnika, Kurskiego, Kąckiego i Czuchnowskiego.
Zapomnieliście dodać, że w tym samym mieszkaniu znaleziono ostatni numer wyborczej - łączcie kropki
Dobór zdjęcia ilustracyjnego niesamowity. Odloty antyklerykalne level master
nt/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/media/705352-gw-pokazuje-zdjecie-biskupow-ws-znalezienia-zwlok